Ameryka wygrywa z Europą w planach gigantów naftowych na niepoprawny amoniak

30 czerwca 2023, 07:15 Energetyka

Amerykanie kuszą do inwestycji z pomocą Inflation Reduction Act zapowiadającym ulgi oraz wsparcie. BASF i Yara to kolejne przedsiębiorstwa biorące pod uwagę inwestycje w Ameryce, choć mają do dyspozycji rynek europejski. Chcą produkować niepoprawny amoniak, bo z gazu nie OZE.

Flaga USA. Źródło: Flickr
Flaga USA. Źródło: Flickr

Szczególnie w Niemczech, gdzie pożądany jest wyłącznie zielony amoniak  i wodór (wytwarzane z pomocą źródeł odnawialnych), niebieski gaz tego rodzaju, a zatem pochodzący z metanu, jest krytykowany. Natomiast zakład, który ma powstać w USA, ma mieć łączną wydajność od 1,2 do 1,4 miliona ton niebieskiego amoniaku rocznie.

W ramach procesu produkcyjnego 95 procent dwutlenku węgla będzie wychwytywane i składowane. Celem jest zaspokojenie rosnącego globalnego popytu na amoniak o obniżonej emisji CO2.

– Yara i BASF z powodzeniem współpracowały w przeszłości i cieszymy się, że możemy wspólnie zbadać nowy projekt dotyczący czystego amoniaku. Zgodnie ze strategią Yara Clean Ammonia, systematycznie pracujemy nad rozwojem dostaw zabezpieczonych aktywami w celu dekarbonizacji rolnictwa, a także obsługi nowych segmentów czystego amoniaku, takich jak paliwo żeglugowe, produkcja energii i amoniak jako nośnik wodoru – powiedział Magnus Krogh Ankarstrand, prezes Yara Clean Ammonia.

Produkcja amoniaku w Niemczech stała się dla BASF nieopłacalna. Niemiecki koncern planuje zamknąć jedną z dwóch fabryk amoniaku w swoim głównym zakładzie w Ludwigshafen ze względu na koszty energii. Ten pierwiastek jest ważnym materiałem podstawowym przemysłu chemicznego, stosowany głównie w produkcji nawozów. Obecnie produkowany jest on w procesie Habera-Boscha, w którym wodór i azot reagują ze sobą. W zamyśle transformacji energetycznej amoniak miałby pełnić rolę bezpiecznego nośnika wodoru.

Amerykanie kuszą do inwestycji z pomocą Inflation Reduction Act zapowiadającym ulgi oraz wsparcie firmom, które zdecydują się zainwestować w Stanach. BASF i Yara to kolejne przedsiębiorstwa biorące pod uwagę inwestycje w Ameryce, choć mają do dyspozycji rynek europejski.

Yara Clean Ammonia/Finanznachrichten/Aleksandra Fedorska

Wodór jako „must have” nowej energetyki. Polska i Japonia o współpracy (RELACJA)