AlertBezpieczeństwoEnergetykaEnergia elektrycznaOZEŚrodowisko

Resort klimatu przedstawi po świętach pakiet ustaw o cenach energii

Wiceminister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska Fot. Jacek Perzyński

Wiceminister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska Fot. Jacek Perzyński

Szefowa resortu klimatu Paulina Hennig-Kloska w wywiadzie dla Polsat News rozmawiała m.in. o pakiecie ustaw związanym z cenami energii oraz o tzw. ustawie wiatrakowej.

  •  – Po świętach pakiet ustaw dotyczących cen energii trafi pod obrady rządu – powiedziała w czwartek minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Pomoc dla najbardziej potrzebujących będzie rozdzielana w formie bonu energetycznego; w jednym z wariantów pomoc może objąć 3,5 mln gospodarstw domowych – dodała.
  • – Ceny będą akceptowalne dla wszystkich, a dla tych, dla których te ceny nie będą akceptowalne, będzie bon energetyczny – powiedział minister klimatu i środowiska. „Przy rozdzielaniu bonu będzie kryterium dochodowe; będziemy to przeliczać na osobę w rodzinie, premiując jednoosobowe gospodarstwa, bo u seniorów wydatki na ciepło i energię stanowią nawet 70 proc. budżetu – dodała.
  •  – Minimalny wariant zakłada, że na pomoc może liczyć 3,5 mln gospodarstw domowych – powiedziała Hennig-Kloska. Wyjaśniła, że bon będzie wypłacany jednorazowo.
  •  – Jeśli chodzi o same ceny, proponujemy nowe naliczania taryf, bo jest przestrzeń do obniżki cen energii, gazu, choć nowe taryfy na gaz pojawiły się w lutym. Jest przestrzeń do obniżki cen energii, gazu, bo sytuacja na rynku paliwowo-energetycznym się stabilizuje – dodała.

Aktualnie opłaty za energię, gaz i ciepło zostały zatrzymane na stałym poziomie zgodnie z działaniami wcześniejszego rządu, który wprowadził tarcze antyinflacyjne. Te uregulowania wygasają w połowie roku. Minister zadeklarowała, że propozycje ustaw zostaną przedstawione rządowi na początku kwietnia i podkreśliła konieczność zakończenia procedury legislacyjnej do pierwszej połowy maja.

Na początku kwietnia – jak powiedziała Hennig-Kloska – do uzgodnień międzyresortowych powinien trafić projekt ustawy wiatrakowej, bo teraz „trwają ostatnie szlify i rozmowy”.

– Będziemy utrzymywać odległość 500 metrów, chcemy zrobić przestrzeń do rozwoju wiatru na lądzie, tego źródła energii bardzo nam brakuje w bilansie energetycznym – dodała.

Na liście prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt ustawy dotyczącej prosumentów i wsparcia dla firm energetycznych, które pragną przeprowadzić transformację. Podkreślono, że oczekuje się na oficjalne umieszczenie tego projektu na liście.

W grudniu 2023 roku została przyjęta ustawa, która w pierwszej połowie 2024 roku zachowuje dotychczasowe zasady ochrony określonych odbiorców energii elektrycznej, gazu i ciepła. Przepisy obejmują ustalenie maksymalnych cen prądu dla gospodarstw domowych oraz małych i średnich przedsiębiorstw. Istniejące maksymalne ceny energii elektrycznej do określonego limitu zużycia pozostają na poziomie 412 zł za MWh netto.

Pod koniec listopada ubiegłego roku grupa posłów Polski2050-TD i KO zaproponowała nowelizację ustawy dotyczącej wsparcia odbiorców energii, która przedłuża zamrożenie cen prądu do 30 czerwca 2024 roku. Projekt zawierał również przepisy liberalizujące lokalizację farm wiatrowych i wiatraków w Polsce. Autorzy projektu zaproponowali możliwość budowy “cichych” wiatraków w odległości 300 metrów od zabudowań. Dodatkowo proponowano rozszerzenie katalogu inwestycji strategicznych o elektrownie wiatrowe, co oznaczałoby brak konieczności analizy zgodności ich lokalizacji z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Projekt spotkał się z krytyką ze strony polityków PiS.

Polsat News / Opracował Mateusz Gibała
https://biznesalert.pl/polska2050-energetyka-atom-oze-wegiel/

Powiązane artykuły

Unia zmienia magazyny gazu. Czy obniży ceny w zimie?

Unia Europejska wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących obowiązkowego napełniania magazynów gazu, umożliwiając państwom członkowskim większą elastyczność w realizacji tego celu....

Strzelba i siatka, czyli ukraiński sposób na drony. Ekspert: To ostateczność

Drony polują na ukraińskich żołnierzy. Nie wszystkie da się zagłuszyć, początkowo Ukraina radziła sobie tradycyjnym wyposażeniem m.in. z użyciem strzelb....
Stacja ładowania Polenergia eMobility. Fot. Polenergia

Zielona energia nie jest przepustką do El Dorado operatorów ładowarek

Polenergia eMobility mimo wzrostu skali działalności nadal przynosi straty. Czy dlatego jej właściciel mrozi inwestycje, i chce ją sprzedać?

Udostępnij:

Facebook X X X