Bułgarski minister energii Zhecho Stankow poinformował, że jego kraj nie zrezygnuje z elektrowni węglowych, ponieważ są one podstawą jego energetyki.
Według niego utrzymanie roli „czarnego złota” jako źródła energii jest opisane w Zintegrowanym Krajowym Planie Energetyczno-Klimatycznym do 2030 roku z perspektywą do 2050 toku.
Wszystko będzie zależało od kryteriów środowiskowych, które ma wprowadzić Komisja Europejska dla jednostek w regionie Marica. Portal Novinite informuje, że Bułgarii zależy na opóźnieniu wdrożenia nowych regulacji unijnych.
Bułgaria planuje w strategii energetycznej osiągnięcie 32 – procentowego udziału OZE w końcowym zużyciu energii brutto oraz 32,5-procentową poprawę efektywności energetycznej do 2030 roku.
Novinite/Patrycja Rapacka