icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

CEZ liczy na kompromis ws. ustawy „wiatrakowej”

(Polska Agencja Prasowa)
CEZ liczy na kompromis w sprawie ustawy „wiatrakowej”, a jeśli się nie uda do niego doprowadzić, to będzie zmuszony odpisać polskie aktywa i nie wyklucza konieczności wystąpienia o odszkodowania – poinformował dziennikarzy Ivo Hlavač, członek zarządu CEZ.
„Dużym problemem dla CEZ-u jest zrozumienie zmian w ustawodawstwie, które zachodzą w Polsce. Zainwestowaliśmy dużo pieniędzy w rozwój w tym kraju” – powiedział dziennikarzom Ivo Hlavač, podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach .

„Liczymy na jakiś rodzaj kompromisu. Do Polski weszło wielu inwestorów z Europy Środkowej i Zachodniej, którzy chcieli inwestować w OZE. Mamy nadzieję, że uda się przekonać do pewnych zmian w tym projekcie ustawy” – dodał.

Na pytanie co będzie jeśli zmiany do projektu ustawy nie zostaną wprowadzone odpowiedział: „będziemy musieli odpisać te aktywa, a skala tych aktywów będzie zależała od ostatecznej wersji tej ustawy. Będziemy też rozmawiać o odszkodowaniach”.

Sejm w środę wieczorem zajmie się poselskim projektem ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Ustawa, która jest inicjatywą posłów PiS, wzbudza protesty części branży energetycznej specjalizującej się w inwestycjach w elektrownie wiatrowe.

Eksperci zwracają uwagę, że w projektowanej ustawie „wiatrakowej” jest zawarty mnożnik zakładający, że wiatrak produkujący prąd ma znajdować się w odległości od najbliższych budynków mieszkalnych nie mniejszej niż 10-krotność jego maksymalnej wysokości. Również nie można będzie stawiać zabudowań w pobliżu wiatraków. Wieża plus maksymalny zasięg skrzydła przy małych i średnich wiatrakach oznacza odległość 1,5 do 3 km.

(Polska Agencja Prasowa)
CEZ liczy na kompromis w sprawie ustawy „wiatrakowej”, a jeśli się nie uda do niego doprowadzić, to będzie zmuszony odpisać polskie aktywa i nie wyklucza konieczności wystąpienia o odszkodowania – poinformował dziennikarzy Ivo Hlavač, członek zarządu CEZ.
„Dużym problemem dla CEZ-u jest zrozumienie zmian w ustawodawstwie, które zachodzą w Polsce. Zainwestowaliśmy dużo pieniędzy w rozwój w tym kraju” – powiedział dziennikarzom Ivo Hlavač, podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach .

„Liczymy na jakiś rodzaj kompromisu. Do Polski weszło wielu inwestorów z Europy Środkowej i Zachodniej, którzy chcieli inwestować w OZE. Mamy nadzieję, że uda się przekonać do pewnych zmian w tym projekcie ustawy” – dodał.

Na pytanie co będzie jeśli zmiany do projektu ustawy nie zostaną wprowadzone odpowiedział: „będziemy musieli odpisać te aktywa, a skala tych aktywów będzie zależała od ostatecznej wersji tej ustawy. Będziemy też rozmawiać o odszkodowaniach”.

Sejm w środę wieczorem zajmie się poselskim projektem ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Ustawa, która jest inicjatywą posłów PiS, wzbudza protesty części branży energetycznej specjalizującej się w inwestycjach w elektrownie wiatrowe.

Eksperci zwracają uwagę, że w projektowanej ustawie „wiatrakowej” jest zawarty mnożnik zakładający, że wiatrak produkujący prąd ma znajdować się w odległości od najbliższych budynków mieszkalnych nie mniejszej niż 10-krotność jego maksymalnej wysokości. Również nie można będzie stawiać zabudowań w pobliżu wiatraków. Wieża plus maksymalny zasięg skrzydła przy małych i średnich wiatrakach oznacza odległość 1,5 do 3 km.

Najnowsze artykuły