– Radykalna transformacja paliwowa w zużycia ciepła i energii realizowana przez nadchodzące przepisy dyrektywy budynkowej będzie stanowić gigantyczne wyzwanie finansowe i technologiczne dla Polski – pisze Maciej Burny z Enerxpierience w BiznesAlert.pl. – Zużycie ciepła ogółem w Polsce było oparte w ok. 72,5 procent na węglu. Kolejne ok. 10 procent stanowił gaz ziemny, a ok. 5 procent olej opałowy. Wszystkie te paliwa będą na cenzurowanym po wejściu w życie nowych przepisów – dodaje.
W instytucjach UE stopniowo nabierają tempa prace nad rewizją dyrektywy ws. charakterystyki energetycznej budynków (dalej: „dyrektywa budynkowa”). Jest to kolejna inicjatywa Brukseli w ramach obszernego pakietu legislacyjnego „Gotowi na 55” (Fit for 55 – przyp. red) mająca na celu wsparcie dekarbonizacji po stronie zużycia energii elektrycznej oraz ciepła w budynkach publicznych, komercyjnych i mieszkalnych. Budynki są dla Brukseli kluczowym obszarem w dążeniach do dekarbonizacji i osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku z uwagi na fakt, że zgodnie z danymi odpowiadają aż za 40 procent zużycia energii i 36 procent emisji gazów cieplarnianych w Unii Europejskiej.
Jeśli chodzi o dekarbonizację dostaw ciepła, projekt dyrektywy budynkowej – adresując stronę popytową – jest komplementarny do toczącego się równolegle procesu rewizji dyrektyw ws. efektywności energetycznej i odnawialnych źródeł energii (o których pisaliśmy szerzej tu), które mają za zadanie przyspieszenie odchodzenia od paliw kopalnych w produkcji energii i ciepła. W tym artykule opiszemy, w którą stronę zmierzają regulacje dyrektywy budynkowej i jak wyglądać mogą nowe wymogi technologiczne w zakresie charakterystyki energetycznej budynków w Polsce w najbliższych latach.
Kilka tygodni temu komisja ITRE, odpowiedzialna za wypracowanie stanowiska Parlamentu Europejskiego do rewizji dyrektywy budynkowej, przyjęła swoje poprawki w stosunku do projektu przedstawionego przez Komisją Europejską w grudniu 2021 roku. W swoim stanowisku ITRE zaostrzyła przede wszystkim tempo całkowitego przejścia na odnawialne źródła energii w zakresie zużycia ciepła we wszystkich nowych budynkach (zarówno publicznych, komercyjnych jak i mieszkalnych). Europosłowie chcą, aby wymóg ten w stosunku do budynków mieszkalnych obowiązywał już za 5 lat, tj. od 2028 roku, w odróżnieniu od wcześniejszych propozycji Komisji Europejskiej, która postulowała 2030 rok. W stosunku do budynków publicznych wymóg ten wg. Komisji ITRE ma obowiązywać już od 2026 roku (KE proponowała 2027 rok.).
Zgodnie z propozycjami ITRE od pierwszego stycznia 2024 roku kraje UE powinny wyeliminować istniejące mechanizmy wsparcia dla instalacji grzewczych opartych na paliwach kopalnych – a zatem np. konwersja kotłów węglowych na gazowe nie powinna być już wspierana od przyszłego roku zgodnie ze stanowiskiem europosłów. Idąc dalej, kraje unijne powinny zapewnić, aby stosowanie paliw kopalnych w systemach grzewczych we wszystkich nowych budynkach oraz tych poddawanych renowacji było całkowicie wycofane do 2035 roku. Zgodnie z propozycjami ITRE, Komisja Europejska może zezwolić na przedłużenie tego okresu do 2040 roku po stosownej analizie wpływu. Wymóg ten będzie miał także zastosowanie do ciepłownictwa systemowego.
Europosłowie chcą, aby państwa członkowskie sporządzały krajowy plany renowacji budynków. Zgodnie z nimi, budynki mieszkalne musiałyby osiągnąć co najmniej klasę efektywności energetycznej E do 2030 roku, a D do 2033 roku. Budynki niemieszkalne i budynki użyteczności publicznej musiałyby osiągnąć te same klasy odpowiednio do 2027 i 2030 roku. Krajowe plany renowacji powinny obejmować programy wsparcia z realistycznymi celami i środkami ułatwiającymi dostęp do dotacji i finansowania. Zgodnie z propozycjami ITRE, państwa członkowskie musiałyby eliminować także bariery dla rozwoju pomp ciepła i energii słonecznej.
Środki finansowe oferowane w ramach pomocy państwa powinny zapewniać dodatkową premię za gruntowne renowacje, zwłaszcza budynków o najgorszej charakterystyce, oraz udostępnienie dotacji i subsydiów najbiedniejszym gospodarstwom domowym.
Stanowisko ITRE przewiduje pewne ograniczone zwolnienia ze stosowania nowej charakterystyki energetycznej budynków. Dla przykładu na wyłączenia mogą liczyć kościoły, zabytki czy budynki chronione ze względu na ich szczególne walory architektoniczne. Państwa członkowskie mogą również zwolnić publiczne budynki socjalne, w przypadku gdy renowacja doprowadziłaby do podwyżek czynszów, których nie można zrekompensować oszczędnościami na rachunkach za energię.
Dodatkowo, zgodnie ze stanowiskiem europosłów, wszystkie nowe budynki mieszkalne powinny być wyposażone w fotowoltaikę już do końca 2028 roku, o ile jest to technicznie możliwe i ekonomicznie wykonalne, podczas gdy istniejące budynki mieszkalne poddawane gruntownej renowacji będą mieć czas do końca 2032 roku na dostosowanie się. W przypadki budynków handlowych i użyteczności publicznej wymóg ten miałby obowiązywać od końca grudnia 2026 roku.
Podsumowanie
Bez względu na finalny tekst rewidowanej dyrektywy budynkowej, można już dziś powiedzieć, że w polskich budynkach nadchodzi gruntowna transformacja paliwowa. Wzrośnie diametralnie popyt w najbliższych latach na nowe technologie, takie jak fotowoltaika, pompy ciepła, magazyny energii. Omawiane wyżej stanowisko komisji ITRE jest bardziej radykalne pod względem tempa zmian technologicznych od propozycji KE, ale stanowisko Rady UE kierunkowo nie odbiega znacznie od propozycji europosłów. Państwa co prawda proponują nieco wolniejsze daty krańcowe odstawiania paliw kopalnych i bardziej przyjazne przepisy dla wysokosprawnej kogeneracji gazowej, ale w nadchodzących negocjacjach też będą musiały coś oddać Parlamentowi.
Radykalna transformacja paliwowa w zużycia ciepła i energii realizowana przez nadchodzące przepisy dyrektywy budynkowej będzie stanowić gigantyczne wyzwanie finansowe i technologiczne dla Polski. Zgodnie z danymi URE (wg opracowania Energetyka Cieplna w Liczbach – 2021), w 2021 roku zużycie ciepła ogółem w Polsce było oparte w ok. 72,5 procent na węglu. Kolejne ok. 10 procent stanowił gaz ziemny, a ok. 5 procent olej opałowy. Wszystkie te paliwa będą na cenzurowanym po wejściu w życie nowych przepisów. Kluczowe będzie znalezienie środków na modernizację budynków zwłaszcza dla ubogich gospodarstw domowych, które wesprą transformację struktury paliwowej zużycia ciepła.
Rada UE przyjęła już swoje stanowisko do dalszych negocjacji w październiku 2022 roku. Dalszy kalendarz prac zakłada głosowanie plenarne w PE nad omówioną propozycją komisji ITRE w połowie marca tego roku. Następnie rozpoczną się negocjacje Parlamentu Europejskiego z Radą UE, które powinny zakończyć się w połowie bieżącego roku.
Burny: CBAM, czyli zielony bat Europy na zagranicę (ANALIZA)