(Departament Obrony Narodowej USA/Patrycja Rapacka)
Szef Połączonych Sztabów sił zbrojnych USA gen. Martin Dempsey odwiedził swoich żołnierzy w bazie w Estonii, położonej 60 mil od stołecznego Tallina.
Podczas spotkania z żołnierzami stwierdził, że nie ma większego symbolu zaangażowania USA w bezpieczeństwo krajów bałtyckich, niż obecność tam amerykańskich żołnierzy.
Amerykańscy żołnierze należą oni do 173 Brygady Powietrznodesantowej, bazującej we włoskiej Vicenzy. Przebywają w Estonii podczas półrocznej misji szkoleniowej w ramach Operacji Atlantic Resolve. Jest ona demonstracją stałego zaangażowania USA w bezpieczeństwo zbiorowe w ramach NATO oraz w budowę pokoju i bezpieczeństwa w regionie wobec nielegalnych akcji Rosji na Ukrainie. Od kwietnia 2014 roku 5000 żołnierzy amerykańskich przebywało rotacyjnie w Polsce, na Litwie, Łotwie, w Rumunii i Bułgarii.
Głównodowodzący podziękował swoim podkomendnym za zaangażowanie w misję budowy bezpieczeństwa w regionie.
Kolejnym etapem wizyty Szefa Połączonych Sztabów było spotkanie z prezydentem Estonii Toomasem Hendrikiem Ilesem.