Analizy Deutsche Banku sugerują, że cel osiągnięcia neutralności klimatycznej Unii Europejskiej do 2050 roku jest niemożliwy do zrealizowania.
Deutsche Welle rozmawia z Ericiem Heymannem, który tłumaczy tę tezę banku. Jego zdaniem rozwój gospodarczy jest nadal powiązany z rosnąca konsumpcją energii. Bank ustalił, że większość gospodarek grupy G20 pozostaje intensywna węglowo, to znaczy ich rozwój wiąże się ze wzrostem zużycia energii oraz towarzyszącej jej emisji dwutlenku węgla, gazu cieplarnianego, którego emisja w Unii Europejskiej ma mieć neutralny wpływ na środowisko zgodnie z celem neutralności klimatycznej do 2050 roku. Polska negocjuje warunki poparcia tego celu do czerwca 2020 roku. Jednak emisje pochodzą nie tylko z energetyki, ale z produkcji w ogóle.
Heymann przypomina, że to Francja jest najbliżej celu neutralności klimatycznej przez duży udział atomu w miksie energetycznym. Jednak nawet ona jest daleko od realizacji tego celu. – Z obecnej perspektywy neutralność klimatyczna nie jest możliwa bez masywnych przemian w nawykach produkcji i konsumpcji, które trudno będzie osiągnąć w demokracjach. Jesteśmy dopiero na początku debaty o kosztach ochrony klimatu, która zaczyna być wykorzystywana przez różne siły polityczne. Z tego względu, biorąc pod uwagę dostępne dziś technologie i obecny poziom konsumpcji, neutralność klimatyczna jest iluzją – konkluduje analityk Deutsche Banku w oparciu o analizy tej instytucji.
Deutsche Welle/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Neutralność klimatyczna dzieli Europę. Wasze ambicje, nasze ulice