Prezydent Polski Andrzej Duda spotkał się w Kijowie z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenko. Podczas przemówienie Duda zapewnił, że “Ukraina jest wielkim strategicznym partnerem Polski”, zapowiedział, że chciałby aby kraj ten był obecny na przyszłorocznym szczycie NATO w Warszawie.
Prezydent stwierdził, że trudne wydarzenia z XX w. nie mogą kłaść się cieniem na obecnych relacjach, chociaż trzeba o nich rozmawiać. Zapewnił też o chęci pomocy Polski i dzielenia się doświadczeniami w różnych obszarach życia społecznego. – Dla nas, jako kraju członkowskiego Unii Europejskiej, niezwykle ważne jest to, by reformy na Ukrainie były realizowane – mówił Duda.
Co do sytuacji ukraińsko-rosyjskiej zaznaczył, że “porozumienia mińskie muszą być realizowane. Będziemy obserwować ich przebieg i wspierać Ukrainę” oraz wspomniał, że do końca roku nie uda się ich zrealizować więc sankcje muszą zostać przedłużone, bo “suwerenność Ukrainy jest jedną z kluczowych kwestii dla naszego kraju”.
Prezydent wyraził po raz kolejny stanowczy sprzeciw wobec budowy Nord Stream 2 i podziękował Ukraińcom za to, że stoją po tej samej stronie sporu i dołączają do protestu.
Jak powiedział Duda, jedyną nieuzgodnioną rzeczą jest to, kto wyjdzie z grupy podczas Euro 2016 wywołując rozbawienie na sali.
Z kolei jak informuje portal Money.pl, powołując się na PAP, prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że Polska uruchomi dla jego kraju linię kredytową o wartości 4 mld zł. Jest to decyzja banków centralnych obu krajów.
Źródło: Money.pl/PAP
