Czy można już powiedzieć, że Rosja stosuje dumping cenowy, by słać jak najwięcej węgla do Polski? – zastanawia się Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl.
W obawie o spadek sprzedaży, Rosjanie obniżają ceny węgla dostarczanego do Polski nawet o 30 proc. – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. DGP cytowana przez CIRE przypomina również, że rosyjskie firmy wydobywcze zostały zobowiązane przez rząd do wzmocnienia eksportu. Według planów rosyjskiego resortu energetyki, do 2035 roku wydobycie węgla wzrośnie w zależności od scenariusza o 25 do 52 procent w porównaniu do rekordowego 2018 roku, gdy wydobycie wynosiło 439 mln ton.
Komisja Europejska oskarżyła w przeszłości o podobny dumping producentów paneli słonecznych z Chin. Przez pięć lat stosowała cła antydumpingowe na ogniwa i panele słoneczne Państwa Środka, zniósłszy je dopiero po tym, jak okazało się, że cena owych technologii będzie stale spadać. Działania Komisji były silnie wspierane przez Niemców, którzy uznali, że to na ich barkach odbywa się słoneczna rewolucja w Chinach. Oni przez lata subsydiowali panele i byli odpowiedzialni za gro instalacji nowych jednostek, by inni mogli korzystać ze spadających kosztów inwestycji.
W przypadku węgla jest nieco inaczej. Piotr Stępiński dogłębnie przeanalizował zależność Polski od importu tego surowca, która obecnie wraca do wyższych poziomów znanych z przeszłości. – W 2008 roku Polska z eksportera stała się importerem netto i, mimo krótkiej, dwuletniej przerwy, pozostaje nim do dziś. O ile w 2012 roku eksport wynosił 7,405 mln ton, to już w 2018 roku zaledwie 3,9 mln. Dla przypomnienia, w ubiegłym roku importowaliśmy 19,63 mln ton węgla, z czego 13,4 mln ton z Rosji – wylicza mój redakcyjny kolega.
Polacy potrzebują coraz więcej węgla z importu, bo spada rentowność i poziom wydobycia krajowego. Odpowiedź to nowe inwestycje lub zmniejszanie zależności od tego paliwa. W świetle rosnących ambicji polityki klimatycznej warto rozważyć to drugie. Jednak krótkoterminowo warto pochylić się nad tematem dumpingu cenowego, który mogła zastosować Rosja w celu maksymalizacji eksportu węgla do Unii Europejskiej. Czy istnieje podstawa do podjęcia działań przez Komisję?