-Dzisiaj mamy rynek mocy, który został stworzony po to, by umożliwić inwestowanie w nowe moce – powiedział Jarosław Dybowski, Dyrektor Wykonawczy ds. Energetyki, PKN Orlen podczas Ogólnopolskiego Szczytu Energetycznego w Gdańsku. Patronem medialnym wydarzenia jest BiznesAlert.pl.
Jak przypomniał Jarosław Dybowski 20 lat temu w energetyce brakowało środków na modernizację. – Wówczas PSE podpisywało tzw. kontrakty długoterminowe, które spełniały podobną funkcję, jak dzisiaj rynek mocy. Dzisiaj mamy rynek mocy, który został stworzony po to, by umożliwić inwestowanie w nowe moce. – W niektóre moce nie da się inwestować biorąc pod uwagę jedynie cenę rynkową. To nie jest tylko polski pomysł, chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa dla dużych systemowych elektrowni, które mają stabilizować system – wskazał.
Jego zdaniem jeżeli przyjrzeć się regulacjom europejskim, są one wymuszane ze względu na ochronę środowiska, czy nowe technologie, wdrożenie ich wymaga środków.- System energetyczny zmienia się diametralnie, patrząc na to, co się dzieje w Niemczech, rysuje się model, w którym duże jednostki są niezbędne jako zabezpieczenie, ale rynek „schodzi niżej”, ku odbiorcy ostatecznemu. Technologie takie jak blockchain pozwala na łatwiejsze rozliczanie, na rynku konkuruje więcej podmiotów. Wprowadzając rynek mocy można zadać sobie pytanie, czy duże elektrownie nie powinny być zaliczane do infrastruktury – wtedy, kiedy przestanie wiać i nie będzie świecić słońce, będą bardziej obciążone – powiedział.
