Pierwsze trzy kwartały pokazują zrównoważony rozwój i stabilną sytuację finansową Grupy Enea. To daje szanse na inwestycje i dalszy rozwój. Wszystko idzie zgodnie z planem – powiedział prezes spółki Enea Mirosław Kowalik w trakcie konferencji prasowej podsumowującej pierwsze trzy kwartały 2014 roku Grupy Enea i LW Bogdanka.
– Sytuacja jest dobra. Chodzi zarówno o dane finansowe, jak i operacyjne. Pilnujemy kosztów, co ma duże przełożenie na wartość EBIDTA i zysk netto – mówił Kowalik. Podkreślił, że Grupa rozwija się stabilnie, jest bezpieczna finansowo i realizuje inwestycje.
W podobnym tonie wypowiedział się Piotr Olejniczak, wiceprezes Enei ds. finansowych. Według niego wyniki finansowe za pierwsze trzy kwartały są potwierdzeniem dobrej kondycji Grupy Enea. – Zapewnienie bezpieczeństwa finansowego jest dla nas bardzo ważne i definiujemy je jako poprawę wyników w długoterminowym okresie i rozsądne zarządzaniem długiem. Jak pokazują wyniki, poruszamy się zgodnie z planem. Czwarty kwartał będzie podobny i to mimo wymagającego otoczenia. Wynik powinien być dobry – mówił.
Nowy blok Elektrowni Kozienice jest na ukończeniu
W kontekście inwestycji prezes Kowalik wspomniał m.in. o Elektrowni Kozienice. – Blok został zsynchronizowany z siecią. 1 września rozpoczął się rozruch próbny. Planowy termin uruchomienia to 19 grudnia. Wtedy rozliczymy się z wykonawcą – powiedział prezes Enei. – 19 listopada rozpoczął się 720-godzinny test Ruchu Próbnego 1075 MW – dodał Zbigniew Piętka, wiceprezes zarządu Enei. Odnosząc się do Elektrowni Połaniec prezes Enei przypomniał, że jest ona już częścią Grupy i pracuje na jej rzecz.
Enea czeka na rynek mocy
Odpowiadając na pytanie o rynek mocy wiceprezes Adamczak powiedział, że proces legislacyjny się jeszcze nie zakończył. – Nie znamy treści aktów wykonawczych. Wszystkie elementy mogą mieć znaczenie w naszych działaniach i czekamy na ostateczne rozstrzygnięcie – powiedział wiceprezes Adamczak. Z kolei prezes Kowalik stwierdził, że funkcja jaką ma pełnić rynek mocy to przede wszystkim bezpieczeństwo energetyczne. – Kluczowe i krytyczne będą najbliższe cztery lata zwłaszcza w kontekście konkluzji BAT – mówił.
Chiny zwiększają wydobycie węgla, a Amerykanie eksport. Echa słychać w Polsce
Głos zabrał prezes prezes LW Bogdanka S.A. Krzysztof Szlaga, który mówił o sytuacji na rynku węgla w Polsce i na świecie. Zauważył, że średnie ceny węgla m.in. ARA (Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia) czy Richards Bay wynosiły odpowiednio 81.51 i 82,35 dolarów za tonę.
[iframe width=”560″ height=”315″ src=”https://www.youtube.com/embed/xgev9ks-qvw” frameborder=”0″ allowfullscreen></iframe]
– Dalej uważamy, że cena węgla odpowiadająca światowej równowadze to 65-70 dolarów. Taka cena umożliwi uruchamianie nowych pokładów, które można eksploatować – powiedział.
W trakcie wystąpienia omówił sytuację na rynku węgla w Chinach. – W pierwszych trzech kwartałów wydobycie węgla w Chinach wzrosło o 4 proc. do 2,6 mld ton. W tym kontekście wspomniał o ostatniej decyzji Narodowej Komisji ds. Reform, która podjęła decyzję, że wszystkie największe kopalnie będą pracowały 330 dni w ujęciu rocznym – część od lipca, część od września. Produkcja w Chinach idzie pełną parą. – Przy tych cenach węglach Chiny stwierdziły, że chcą wykorzystywać swoje pokłady – mówił prezes Szlaga. Jednocześnie zauważył, że Państwo Środka zamknęło zakłady o zdolności wydobywczej 200 mln ton w skali roku, uruchamiając jednocześnie nowe zdolności w wysokości 350 mln ton w ujęciu rocznym. Według niego wpływ na konsumpcję węgla w Chinach miały m.in. anomalie pogodowe w lipcu i sierpniu, które obserwowano w Państwie Środka, co spowodowało mniejszą podaż z hydroelektrowni.
Analizując wydobycie w Stanach Zjednoczonych prezes Bogdanki stwierdził, że w pierwszych dziewięciu miesiącach USA o prawie 12 proc do 536 mln ton zwiększyły wydobycie surowca. – Stany Zjednoczone nie tylko zużywają ten wolumen, ale przede wszystkim zwiększają eksport węgla do 60 mln ton. Głównymi kierunkami eksportu była Europa i Azja – powiedział Szlaga.
Prezes Bogdanki zwrócił również uwagę na sytuację na rynku węgla w Rosji. – W trakcie trzech kwartałów 2017 roku Rosja wydobyła 300 mln ton. Jednocześnie osiągnięto bardzo wysoki poziom eksportu prawie 140 mln ton co wpływa na sytuacje podażową w Europie, gdyż jest ona jednym z głównych kierunków eksportu – stwierdził menedżer.
Kowalik: Zgazowanie węgla to projekt strategiczny. Badamy możliwości
Nowy szyb na polu Ostrów będzie działać po 2030 roku
Zapytany o możliwości wydobycia węgla w Bogdance mówił, że w perspektywie do 2025 roku spółka chce, aby do 2025 średni poziom utrzymywał się w granicach 9,2-9,3 mln ton rocznie. – Zdolności szybowe Bogdanki nie pozwalają na gwałtowne zwiększenie o 2 mln ton. To jest po prostu niemożliwe. Nowy szyb w Ostrowie będzie budowany od 2025 roku. Zakładamy, że pierwszy węgiel na tym szybie pojawi się po 2030 roku. Nie spodziewamy się gwałtownego wzrostu wydobycia w Bogdance – powiedział.
Bogdanka otrzymała koncesję na wydobycie węgla w nowych złożach