Operator elektrowni jądrowej Olkiluoto na południowym zachodzie Finlandii otrzymał w czwartek od rządu licencję na użytkowanie trzeciego reaktora – poinformowało biuro Rady Ministrów. Jednostka ma zacząć dostarczać prąd na początku 2020 r.
Zgodnie z komunikatem resortu gospodarki i pracy podstawą decyzji rządu była przede wszystkim pozytywna opinia Fińskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Jądrowego i Promieniowania (STUK). Licencja została przyznana na czas określony, do końca 2038 r. Założeniem jest jednak, aby reaktor dostarczał energię przez okres ok. 60 lat. Olkiluto 3 będzie największym obiektem energetycznym w krajach nordyckich oraz bałtyckich. Ma pokrywać rocznie ok. 15 proc. rocznego krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną.
Jak podkreślono w rządowym komunikacie, jest to istotne ze względu na równowagę między popytem na energię elektryczną w Finlandii a podażą. Olkiluto 3 „znacząco zredukuje deficyt mocy oraz zmniejszy zależność od importowanej energii w okresie szczytowego zapotrzebowania”. Obecnie Finlandia importuje energię m.in. ze Szwecji i z Rosji.
Elektrownia Olkiluoto znajduje się w Eurajoki, ok. 100 km na północ od Turku i jest jedną z dwóch elektrowni jądrowych w Finlandii. Jej dotychczasowe dwa reaktory uruchomione na przełomie lat 70 i 80. wytwarzają ok. 16 proc. zużywanej w kraju energii elektrycznej. Rząd podjął decyzję o budowie trzeciego reaktora w Olkiluoto w 2002 r. Pozwolenie na budowę wydano w 2005 r. Olkiluoto 3 jest reaktorem wodnym ciśnieniowym.
Przyznana w czwartek licencja nie jest ostatnim etapem administracyjnym przed ostatecznym uruchomieniem reaktora. Potrzebne jest także pozwolenie STUK na ładowanie paliwa. Według obecnego harmonogramu proces ładowania ma się rozpocząć w czerwcu, a podłączenie do sieci elektrycznej – na jesieni. Oprócz elektrowni w Olkiluoto dwa inne reaktory w Finlandii działają obecnie w elektrowni w Loviisa na południu kraju (ok. 100 km na wschód od Helsinek).
W Finlandii planowana jest także budowa kolejnego reaktora przez fiński koncern Fennovoima oraz rosyjski Rosatom w Pyhajoki nad Zatoką Botnicką. Projektowany od kilku lat blok według pierwotnych planów miał zacząć generować energię już w 2018 r. Zgodnie z ostatnimi komunikatami realizacja projektu opóźni się; reaktor będzie mógł zostać oddany do użytku w 2028 r., czyli z dziesięcioletnim opóźnieniem.
Polska Agencja Prasowa