Forum Energii policzyło w najnowszej analizie „Modernizacja europejskiego trójkąta węgla brunatnego” koszty odejścia od węgla brunatnego Polsce, ile emisji CO2 można w ten sposób zredukować do 2030 roku oraz jak zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii. Analiza uwzględniła Polskę, Niemcy i Czechy. Forum postuluje odejście Polski od węgla brunatnego.
Forum przekonuje, że systemy energetyczne Polski, Niemiec i Czech są ze sobą silnie połączone. Istotne przy planowaniu tak dużych zmian związanych z transformacją energetyczną jest utrzymanie bezpieczeństwa dostaw i zapewnienie transformacji sprawiedliwej oraz racjonalnej kosztowo. Z analizy FE wynika, że do 2032 roku równolegle pożegnanie z węglem brunatnym w Polsce, Niemczech oraz Czechach jest realne i przyniesie blisko 50 procent redukcji emisji CO2 z sektora elektroenergetycznego w regionie. Odejście od węgla brunatnego w Polsce pozwoli na redukcję emisji o 47 procent w 2030 roku (w porównaniu do 2020 roku), w Niemczech o 51 procent, Czechach 44 procent. Prezes FE dr Joanna Maćkowiak-Pandera oceniła podczas śniadania prasowego, że Polska potrzebuje jasnej strategii odejścia od węgla brunatnego. – Brak dyskusji na temat odejścia od węgla brunatnego wyrzuca Polskę poza nawias międzynarodowych dyskusji – twierdzi Pandera.
Strategia wycofywania się z węgla brunatnego do 2032 roku powinna według Forum zostać włączona do Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu na lata 2021-2030. Plan odejścia od węgla brunatnego może być wspólnym projektem flagowym Europejskiego Zielonego Ładu (ang. European Green Deal). Modernizacja trójkąta węgla brunatnego Polska-Czechy-Niemcy powinna być uwzględniona także w Projektach Wspólnego Zaangażowania PCI. W przypadku wpisania projektu w oficjalne plany unijne, powinna być możliwości uzyskania dodatkowych funduszy unijnych. Istotne jest więc, by kraje trójkąta węglowego potwierdziły ten kierunek jak najszybciej, tak by wszystkie kraje przygotowały swoje plany transformacji i skorzystały ze środków Funduszu. W przypadku planowania transformacji regionów węglowych, ważny jest Bełchatów, który nie mając planu transformacji, nie kwalifikuje się na razie do unijnego Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
FE: Elastyczność KSE i gotowość do magazynowania nadwyżek energii będą istotne w 2050 roku
Z raportu FE wynika, że data odejścia od węgla brunatnego czyli 2032 roku jest bezpieczna, ale należy już zacząć planować budowę nowych mocy. Zastąpienie elektrowni na węgiel brunatny do 2032 roku źródłami odnawialnymi nie zwiększa kosztów transformacji energetycznej. W przypadku trzech krajów trójkąta węglowego łączne koszty systemowe nie wzrosną jeśli szybciej w porównaniu do scenariusza referencyjnego (czyli 2035-2038), zamkniemy elektrownie węglowe. Co więcej, wycofywanie się z węgla brunatnego ogranicza import energii elektrycznej. Zmiana miksu wytwórczego będzie mieć istotny wpływ na poziom importu i eksportu energii elektrycznej. – W każdym z scenariuszu będziemy importerem, przejściowo import wzrośnie. Jeśli będziemy stale budować OZE, to będziemy w stanie znacznie go ograniczyć – wskazała dr Aleksandra Gawlikowska-Fyk. Z analizy FE wynika, że konieczne jest utrzymanie mechanizmów wspierających niskoemisyjne źródła wytwórcze. Potrzebna jest także reforma rynku mocy oraz przedłużenie wsparcia OZE. Należy także przeprowadzić reformy rynkowe zwiększające elastyczność systemu i możliwości integracji OZE. Gawlikowska-Fyk podkreśliła podczas śniadania prasowego także, że istotna jest praca nad efektywnością energetyczną.
Wspólne i równoległe wycofywanie się z węgla brunatnego przez kraje Trójkąta Węglowego analizowane przez Forum Energii wymaga także wspólnego planowania rozwoju sieci przez krajowych operatorów sieci przesyłowej i koordynację z ENTSO-E. Wycofywanie się z tego paliwa wymaga także zdaniem Forum odpowiedzi na pytanie o to, jaka ma być rola gazu w systemach energetycznych przyszłości. FE przekonuje, że należy stworzyć strategię gazową, energetyczną i ciepłowniczą. Wraz ze strategią gazową potrzebne jest opracowanie strategii wodorowej i umożliwienie rozwoju zielonego wodoru.
Patrycja Rapacka