Dziennik Gazeta Prawna opublikował opinię sugerującą, że budowa Harmony Link mającego uniezależnić kraje bałtyckie od postsowieckiego systemu elektroenergetycznego przez Polskę, może być zagrożona działaniami Rosji.
– Jednym z elementów koniecznych dla tej operacji jest połączenie kablem podmorskim Harmony Link do 2025 roku – przyznał pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury Piotr Naimski w rozmowie w Pierwszym Programie Polskiego Radia. – Przygotowania do tej inwestycji już się rozpoczęły. Są prowadzone przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne i Litgrid – przypomniał. Odniósł się także do spekulacji na temat potencjalnych problemów przy tej inwestycji.
– Te głosy, które się podnoszą, są dość rutynowe. Cokolwiek robimy w rejonie środkowej Europy co miałoby uniezależnić systemy energetyczne i w ogóle dostawy energii od rosyjskich wpływów jest na różne sposoby komentowane i kontestowane. Na ogół pojawia się wiele głosów, że to będzie niemożliwe, żeby nas zniechęcić. Skoro jest niemożliwe, to po co się tym zajmować – ocenił Naimski. – Oczywiście, że mogą się pojawić problemy. To nie jest w interesie dostawców rosyjskich. Wierzę jednak, że razem z krajami bałtyckimi i, tym razem, Komisją Europejską sobie poradzimy – dodał gość PR 1.
Virbickas: Nie przewidujemy problemów z Rosją wokół Harmony Link