Hiszpania uważa, że Komisja Europejska powinna opracować wytyczne, które pomogą państwom członkowskim reagować na rosnące ceny energii. Regulacje mają dotyczyć rynku uprawnień do emisji CO2 i rezerw gazu.
Ceny gazu w Europie wzrosły w tym roku o około 250 procent ze względu na niski poziom zapasów, wysoki popyt w Azji i awarie, które powodowały wzrost kosztów wytwarzania energii elektrycznej – podkreśla Reuters.
Hurtowe ceny energii elektrycznej w Hiszpanii wzrosły ponad trzykrotnie od grudnia 2020 roku. W zeszłym tygodniu rząd podjął decyzję o ograniczeniu cen i zysków firm energetycznych.
W poniedziałek minister gospodarki Nadia Calvino oraz minister energii i środowiska Teresa Ribera wysłały list do Komisji Europejskiej. – Państwa członkowskie nie powinny być pod ścianą i organizować środków doraźnych za każdym razem, gdy rynki się załamują. Pilnie potrzebujemy wytycznych, które umożliwią natychmiastową reakcję na drastyczne podwyżki cen – czytamy w dokumencie. Komisja poinformowała, że otrzymała pismo i udzieli odpowiedzi w odpowiednim czasie.
Propozycja Hiszpanii obejmuje ograniczenie udziału niektórych handlowców w unijnym rynku uprawnień do emisji dwutlenku węgla. – Spekulacje finansowe, a nie czynniki realne, zbyt szybko podniosą ceny – ostrzegają. Hiszpanie wezwali również do utworzenia europejskiej platformy zakupowej i budowy strategicznych rezerw gazu, aby w ten sposób reagować na wahania na rynkach międzynarodowych.
W zeszłym tygodniu rzecznik Komisji Europejskiej powiedział, że śledzi dyskusję na temat cen energii w państwach członkowskich i monitoruje sytuację. – Dobrze funkcjonujący i zintegrowany rynek energii elektrycznej, ciągłe inwestycje w energię odnawialną oraz poprawa efektywności energetycznej są kluczem do utrzymania przystępnych cen energii dla wszystkich konsumentów – powiedział rzecznik.
Reuters/Jędrzej Stachura
Jakóbik: Ceny energii 40 plus? Kryzys energetyczny to wyrok polityczny