(Oxu.az/Piotr Stępiński)
Jak poinformował portal Oxu.az, powołując się na turecką gazetę Daily Sabah Izrael dla dostaw na światowe rynki swojego gazu ze złoża Lewiatan może wykorzystać rurociągi przechodzące przez terytorium Turcji.
Według źródeł projekty TANAP oraz South Stream, które mają dostarczać gaz do Europy przez tureckie terytorium mogą okazać się dla Izraela efektywne zarówno z punktu widzenia transportu jak i dla wewnętrznego zapotrzebowania.
Zarazem gazeta stwierdza, że Izrael z powodu napiętych w ostatnim czasie stosunków z Turcją jest ostrożny w swoich działaniach.
– Izrael może wiele stracić dlatego przyjął pozycję wyczekującą – czytamy w Daily Sabah.
,,Gazowi giganci” uważają transport izraelskiego gazu do Europy przez tureckie terytorium za najtańszą oraz dogodną trasę.
Ponadto zdaniem gazety kolejnym czynnikiem popychającym Izrael do podjęcia tej decyzji może stać się fakt odkrycia przez włoski koncern ENI odkryła największe pole gazowe na Morzu Śródziemnym, na terytorialnych wodach Egiptu. Jak informował 31 sierpnia BiznesAlert.pl złoża gazu na tym polu mogą wynosić nawet 850 mld m3, co pokryłoby całkowite zapotrzebowanie Egiptu na błękitne paliwo przez ponad 10 lat. Pole rozciąga się na 100 km2 dna morskiego.
Czytaj więcej:
Gazprom rozważa pomoc Egiptowi przy wydobyciu z nowych złóż
Od 2018 roku Włosi chcą eksportować gaz z nowo odkrytych złóż w Egipcie
