Podczas konferencji wynikowej Grupy Lotos w Warszawie, wiceprezes grupy zapowiedział zmianę akcentów inwestycji z sektora rafineryjnego na wydobywczy. – Po 14 latach pełnienia funkcji prezesa przez Pawła Olechnowicza mamy nowy zarząd – powiedział Robert Pietryszyn, prezes Grupy Lotos.
Podczas podsumowania półrocza działalności Lotosu w tym roku podkreślił, że trzy wydarzenia miały szczególne znaczenie dla firmy:
- Rekordowe wydobycie w wysokości 5 mln baryłek ekwiwalentu ropy naftowej
- Dywersyfikacja i powrót irańskiej ropy do Gdańska
- EFRA – program efektywnej rafinacji zrealizowany w czerwcu w 23 procent
Marcin Jastrzębski, wiceprezes zarządu i dyrektor do spraw poszukiwania i wydobycia Marcin Jastrzębski podsumował aktywność w Norwegii. – Spółka Lotos Norge zapewniła 75 procent przychodów w tym segmencie. Cały segment jest pod kontrolą Lotos Petrobaltic, której mam przyjemność być prezesem. Potrzebujemy uporządkowania projektów na Bałtyku, w moim przekonaniu mamy za wysokie koszty.
– W zależności od sytuacji finansowej chcielibyśmy się przymierzyć wspólnie z zarządem do zbudowania portfela upstreamowego. Niezależnie od oceny sytuacji dotychczasowe działania w tym segmencie nie jest zadowalająca. Część rafineryjna jest ważna i jest to core naszej działalności, a inwestycje w nim były niezbędne dla ugruntowania pozycji na rynku. Teraz musimy zbudować dobry portfel inwestycji upstreamowych – powiedział Marcin Jastrzębski. – Tylko dzięki synergii między upstream i downstream będziemy odporni na zmiany cen dolara i ropy naftowej – ocenił.
– Głęboko wierzymy, że złoże Yme będzie pracowało. Plan jest taki, aby to był początek przyszłego roku. Wtedy będziemy się zastanawiać, czy chcemy dalej w tej inwestycji uczestniczyć, czy po uzyskaniu własności ją sprzedamy i zainwestujemy w inne złoża w Norwegii. Chcemy zwiększyć nasze zaangażowanie na szelfie norweskim i brytyjskim – przyznał Jastrzębski. Powiedział, że dzięki konsekwentnym działaniom złoże Yme poprzez rozpoczęcie wydobycia lub sprzedaż może przynieść zyski Lotosowi.
– Zasoby złoża Utgard szacujemy na 10,3 mln ekwiwalentu baryłek ropy naftowej. Zagospodarujemy go poprzez podłączenie do infrastruktury Sleipner. W 2019 roku chcemy wydobywać 4 tysiące ekwiwalentu dziennie – dodał wiceprezes Grupy Lotos. – To złoże będzie eksploatowane do 2032 roku w naszym portfelu.