icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Kilian: Zmiana decyzji ws. Elektrowni Opole uzasadniona nowymi założeniami biznesowymi

– Na początku kwietnia podjęliśmy decyzję o zamknięciu projektu. Późniejsze zdarzenia uzasadniające zmianę założeń biznesowych doprowadziły do zmiany decyzji – tak sprawę inwestycji w Opolu wyjaśnia w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” prezes PGE Krzysztof Kilian.

–  Nie działamy w próżni, tylko na bardzo skomplikowanym rynku energetycznym. Jest on po części zliberalizowany, po części regulowany, a to najgorsza możliwa mieszanka. Do tego model rynku pochodzi z przełomu lat 60./70., kiedy to państwo było monopolistycznym właścicielem energetyki. Jest to model anachroniczny. Jakby tego było mało, trwa niekończąca się nowelizacja prawa energetycznego. Przez to nie znamy ram regulacyjnych, w których mamy się poruszać. Dlatego, chociaż mamy środki, aktywa, doświadczenie i wiedzę, by inwestować, to całe otoczenie zewnętrzne pozostaje nieprzewidywalne – wyjaśnia Kilian.

W kwestii udziału Polskich Inwestycji Rozwojowych w opolskiej inwestycji prezes PGE mówi, że bardzo ważne rozmowy są w toku. Jak podkreśla, wsparcie PIR i propozycje przedstawione przez prezesa URE budują potencjał i bezpieczeństwo inwestycyjne.

Krzysztof Kilian ocenia, że Polska Grupa Energetyczna może być beneficjentem wsparcia państwa tak samo, jak inni uczestnicy rynku.

– Liczę też, że na bazie rozwiązania, które zostanie wdrożone od 2014 r., ruszy szersza dyskusja o docelowym kształcie rynku energii elektrycznej w Polsce, czyli m.in. o rynku mocy – deklaruje Kilian.

– Na początku kwietnia podjęliśmy decyzję o zamknięciu projektu. Późniejsze zdarzenia uzasadniające zmianę założeń biznesowych doprowadziły do zmiany decyzji – tak sprawę inwestycji w Opolu wyjaśnia w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej” prezes PGE Krzysztof Kilian.

–  Nie działamy w próżni, tylko na bardzo skomplikowanym rynku energetycznym. Jest on po części zliberalizowany, po części regulowany, a to najgorsza możliwa mieszanka. Do tego model rynku pochodzi z przełomu lat 60./70., kiedy to państwo było monopolistycznym właścicielem energetyki. Jest to model anachroniczny. Jakby tego było mało, trwa niekończąca się nowelizacja prawa energetycznego. Przez to nie znamy ram regulacyjnych, w których mamy się poruszać. Dlatego, chociaż mamy środki, aktywa, doświadczenie i wiedzę, by inwestować, to całe otoczenie zewnętrzne pozostaje nieprzewidywalne – wyjaśnia Kilian.

W kwestii udziału Polskich Inwestycji Rozwojowych w opolskiej inwestycji prezes PGE mówi, że bardzo ważne rozmowy są w toku. Jak podkreśla, wsparcie PIR i propozycje przedstawione przez prezesa URE budują potencjał i bezpieczeństwo inwestycyjne.

Krzysztof Kilian ocenia, że Polska Grupa Energetyczna może być beneficjentem wsparcia państwa tak samo, jak inni uczestnicy rynku.

– Liczę też, że na bazie rozwiązania, które zostanie wdrożone od 2014 r., ruszy szersza dyskusja o docelowym kształcie rynku energii elektrycznej w Polsce, czyli m.in. o rynku mocy – deklaruje Kilian.

Najnowsze artykuły