icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Europa chce łączyć rynki. PGE przypomina, że bez koncernów się nie uda (RELACJA)

Łączenie rynków energii w Europie to wyzwanie. Jednak rezygnacja z integracji skazałaby kraje członkowskie na jeszcze bardziej wymagający test. Według PGE istnieje jednak sprzeczność między celami budowy nowych połączeń, a wolą decentralizacji energetyki.

KE: Transformacja energetyki jest nieunikniona

Podczas Warsaw Security Forum 2017 pod patronatem BiznesAlert.pl odbył się panel poświęcony polityce energetycznej Unii Europejskiej. W jej trakcie doszło do wymiany zdań na temat integracji rynków energii. Moderatorem panelu była Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii. Konferencja jest corocznie organizowana przez Fundację Pułaskiego.

– Łączenie rynków energii to nie jest pomysł Komisji Europejskiej, ale wola obywateli Unii – zastrzegł Maciej Ciszewski z Dyrektoriatu Generalnego Energetyki w Komisji Europejskiej. – Transformacja nie zostanie przeprowadzona w sposób izolowany w Brukseli.

– Nie chodzi tylko o budowę połączeń, ale także ich efektywne wykorzystanie, czego nie powinny utrudniać krajowe systemy regulacyjne – ocenił Ciszewski. Jego zdaniem Komisja Europejska chce zachęcić konsumentów do pozyskiwania informacji o zużyciu energii, do oszczędzania jej i wytwarzania samodzielnie. Istotnym elementem działań Komisji ma być także zapewnianie bezpieczeństwa dostaw.

– W trakcie transformacji będzie to nadal prerogatywa państw członkowskich, ale zyska dodatkowy, regionalny i ponadnarodowy charakter – powiedział gość konferencji. Ciszewski ocenił, że regionalna kooperacja i import energii pomagały rynkom uzyskać dostawy w potrzebie na południu Europy. Na wschodzie, w Europie Środkowo-Wschodniej, brak połączeń to utrudnił.

PGE: Transformacja energetyczna nie zrobi się sama

– Nasze wyniki z ostatnich trzech kwartałów są wspaniałe. Sytuacja w Polsce jest stabilna, może nieco bardziej niż w innych częściach Europy – powiedziała Monika Morawiecka, dyrektor ds. strategii w Polskiej Grupie Energetycznej. Przyznała jednak, że przyszłość jej firmy i wielkich koncernów jak ona „nie jest pewna”.

– Pozostaniemy godnym zaufania elementem systemu. Nie wiadomo jednak, czy będziemy na tym zarabiać. Jeśli nic nie zarobimy, to dojdzie do upadku, co zagrozi bezpieczeństwu dostaw. Jest zatem wiele do zrobienia w tym wyzywającym otoczeniu – powiedziała Morawiecka. – PGE jest całkiem dobrze przygotowana na te wyzwania. Mamy pięć milionów klientów, co pozwala nam testować nowe modele biznesowe. Zaczynamy pracę ze start-upami i uruchomiliśmy PGE Venture.

– Mamy co najmniej jeden projekt dobrze umocowany w przyszłości, czyli morskie farmy wiatrowe. W poniedziałek ogłosiliśmy zakończenie transakcji zakupu aktywów EDF w Polsce. Staniemy się największym koncernem ciepłowniczym w Polsce, co także rodzi perspektywy. Poradzimy sobie z transformacją – przekonywała przedstawicielka PGE.

– Komisja Europejska chce coraz więcej połączeń i jednocześnie decentralizacji i „przekazania władzy ludziom”, jak lubi komunikować. Nie widzi jednak sprzeczności między tymi celami – wskazała Morawiecka, odnosząc się do postulatów przedstawiciela Komisji. Jej zdaniem stabilna transformacja energetyki musi odbywać się z udziałem godnych zaufania stabilizatorów, jak Polska Grupa Energetyczna.

 

Łączenie rynków energii w Europie to wyzwanie. Jednak rezygnacja z integracji skazałaby kraje członkowskie na jeszcze bardziej wymagający test. Według PGE istnieje jednak sprzeczność między celami budowy nowych połączeń, a wolą decentralizacji energetyki.

KE: Transformacja energetyki jest nieunikniona

Podczas Warsaw Security Forum 2017 pod patronatem BiznesAlert.pl odbył się panel poświęcony polityce energetycznej Unii Europejskiej. W jej trakcie doszło do wymiany zdań na temat integracji rynków energii. Moderatorem panelu była Joanna Maćkowiak-Pandera, prezes Forum Energii. Konferencja jest corocznie organizowana przez Fundację Pułaskiego.

– Łączenie rynków energii to nie jest pomysł Komisji Europejskiej, ale wola obywateli Unii – zastrzegł Maciej Ciszewski z Dyrektoriatu Generalnego Energetyki w Komisji Europejskiej. – Transformacja nie zostanie przeprowadzona w sposób izolowany w Brukseli.

– Nie chodzi tylko o budowę połączeń, ale także ich efektywne wykorzystanie, czego nie powinny utrudniać krajowe systemy regulacyjne – ocenił Ciszewski. Jego zdaniem Komisja Europejska chce zachęcić konsumentów do pozyskiwania informacji o zużyciu energii, do oszczędzania jej i wytwarzania samodzielnie. Istotnym elementem działań Komisji ma być także zapewnianie bezpieczeństwa dostaw.

– W trakcie transformacji będzie to nadal prerogatywa państw członkowskich, ale zyska dodatkowy, regionalny i ponadnarodowy charakter – powiedział gość konferencji. Ciszewski ocenił, że regionalna kooperacja i import energii pomagały rynkom uzyskać dostawy w potrzebie na południu Europy. Na wschodzie, w Europie Środkowo-Wschodniej, brak połączeń to utrudnił.

PGE: Transformacja energetyczna nie zrobi się sama

– Nasze wyniki z ostatnich trzech kwartałów są wspaniałe. Sytuacja w Polsce jest stabilna, może nieco bardziej niż w innych częściach Europy – powiedziała Monika Morawiecka, dyrektor ds. strategii w Polskiej Grupie Energetycznej. Przyznała jednak, że przyszłość jej firmy i wielkich koncernów jak ona „nie jest pewna”.

– Pozostaniemy godnym zaufania elementem systemu. Nie wiadomo jednak, czy będziemy na tym zarabiać. Jeśli nic nie zarobimy, to dojdzie do upadku, co zagrozi bezpieczeństwu dostaw. Jest zatem wiele do zrobienia w tym wyzywającym otoczeniu – powiedziała Morawiecka. – PGE jest całkiem dobrze przygotowana na te wyzwania. Mamy pięć milionów klientów, co pozwala nam testować nowe modele biznesowe. Zaczynamy pracę ze start-upami i uruchomiliśmy PGE Venture.

– Mamy co najmniej jeden projekt dobrze umocowany w przyszłości, czyli morskie farmy wiatrowe. W poniedziałek ogłosiliśmy zakończenie transakcji zakupu aktywów EDF w Polsce. Staniemy się największym koncernem ciepłowniczym w Polsce, co także rodzi perspektywy. Poradzimy sobie z transformacją – przekonywała przedstawicielka PGE.

– Komisja Europejska chce coraz więcej połączeń i jednocześnie decentralizacji i „przekazania władzy ludziom”, jak lubi komunikować. Nie widzi jednak sprzeczności między tymi celami – wskazała Morawiecka, odnosząc się do postulatów przedstawiciela Komisji. Jej zdaniem stabilna transformacja energetyki musi odbywać się z udziałem godnych zaufania stabilizatorów, jak Polska Grupa Energetyczna.

 

Najnowsze artykuły