icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Polska szuka drogi do neutralności klimatycznej (RELACJA)

Uczestnicy panelu dyskusyjnego podczas Kongresu 590 rozmawiali o różnych drogach dojścia do neutralności klimatycznej przez Polskę.

Jak osiągnąć neutralność klimatyczną?

– Droga Polski do neutralności klimatycznej jest dłuższa niż innych krajów, PGNiG ma tutaj szczególną rolę. Gaz może być paliwem przejściowym, w odejściu od węgla ku OZE. W naszej rzeczywistości nie ma innej możliwości. Musimy zapewnić niskoemisyjne paliwo w związku z rosnącym zapotrzebowaniem, i zwiększyć jego dostępność. Widzimy, że jednak gaz za kilka dekad będzie mocno ograniczony w naszym miksie energetycznym. Zwracamy uwagę także na gazy alternatywne i OZE. Chodzi przede wszystkim o biometan, planujemy tu rozwijać naszą politykę. Kolejny będzie wodór. W następnej dekadzie planujemy wytwarzanie energii ze źródeł odnawialnych, chcemy wybudować lub kupić ponad 900 MW w ciągu następnych 6 lat. Jest jeszcze ciepłownictwo – planujemy konwersję naszych źródeł ciepłowniczych na gaz. Gaz można także zazieleniać przez mieszanki z biogazem czy wodorem, tym również jesteśmy zainteresowani. Transformacja energetyczna w Polsce pochłania ogromne środki, według PEP2040 koszty to nawet 400 mld złotych. Spora część inwestycji spadnie także na PGNiG. Wydaje się, że tak wielkie przedsięwzięcie musi wymagać zachęt i systemu wsparcia ze strony państwa, by pobudzać inwestycje – powiedział prezes PGNiG Paweł Majewski. – Transformacja energetyczna to globalny trend, który nie wymaga promocji. Istotne, żebyśmy wszyscy myśleli w podobny sposób, jak do dojść do celu dekarbonizacji. Najbardziej konkretnym działaniem będzie odpowiednia legislacja i system motywujący, by firmy chciały się ścigać do tego celu – dodał.

– Przed nami kolejny budżet unijny na lata 2021-2027, dominującym tematem jest odbudowa gospodarki po pandemii. Nie możemy jednak zapominać o Europejskim Zielonym Ładzie. Do 2050 roku Polska i inne kraje będą dążyć do zmniejszenia emisyjności gospodarki. Będą wdrażane rozwiązania, które uwzględnią krajowe warunki. Jednym z instrumentów będzie Krajowy Plan Odbudowy. Zielona transformacja, która jest jednym z jego filarów, wynika z EZŁ, jego celem jest przekształcenie UE w konkurencyjną gospodarkę. Będzie to stanowić ogromną szansę dla polskiej gospodarki, i jestem pewna, że zrobimy to dobrze. W ramach polityki spójności do 2027 roku przynajmniej 30 procent środków musimy przeznaczyć na środki klimatyczne – powiedziała minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

– BGK jest ważnym elementem z punktu widzenia osiągnięcia celów klimatycznych przez Polskę. Wysiłki samorządów będą tu kluczowe. Patrzymy nie tylko na kwestie finansowe, ale również patrzymy na warunki środowiskowe. Niestety w rękach samorządów jest sektor ciepłownictwa, który w dużej mierze jest szkodliwy dla środowiska. Na poziomie najmniejszych elektrociepłowni jest to duży problem dla przedsiębiorstw, które będą musiały dokonać zmian. Z drugiej strony mamy walkę ze smogiem, tutaj rozwiązaniem może być transport zeroemisyjny, z drugiej strony zachęcanie mieszkańców do transportu publicznego. Kolejną kwestią jest odbetonowanie naszych miast, co odbije się na zarządzaniu zasobami wodnymi. Jest też projekt spółdzielni energetycznych, które pozwalają bilansować system. Przedsięwzięcia te muszą przynosić odpowiednie wyniki finansowe. Jednym ze źródeł finansowania inwestycji jest Fundusz Sprawiedliwej Transformacji. Niedawno mieliśmy też pierwszą emisję zielonych obligacji, co zrobiło miasto Łódź, co spotkało się ze znacznym zainteresowaniem ze strony inwestorów – powiedział Radosław Kwiecień, członek zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.

– Żeby wdrożyć założenia Europejskiego Zielonego Ładu potrzebne są nie tylko środki publiczne, ale również prywatne. Dlatego powstają różne instrumenty, jak zielone obligacje. Akcjonariusze spółek mogą w znaczący sposób wpłynąć na ich politykę. Spółki, które cały czas potrzebują kapitału na rozwój, potrzebują nowych akcjonariuszy. Ważny jest tu dialog z zarządem i pokazywanie, dlaczego zielona transformacja po prostu się opłaca – powiedziała Izabela Olszewska, członkini zarządu Giełdy Papierów Wartościowych.

Uczestnicy panelu dyskusyjnego podczas Kongresu 590 rozmawiali o różnych drogach dojścia do neutralności klimatycznej przez Polskę.

Jak osiągnąć neutralność klimatyczną?

– Droga Polski do neutralności klimatycznej jest dłuższa niż innych krajów, PGNiG ma tutaj szczególną rolę. Gaz może być paliwem przejściowym, w odejściu od węgla ku OZE. W naszej rzeczywistości nie ma innej możliwości. Musimy zapewnić niskoemisyjne paliwo w związku z rosnącym zapotrzebowaniem, i zwiększyć jego dostępność. Widzimy, że jednak gaz za kilka dekad będzie mocno ograniczony w naszym miksie energetycznym. Zwracamy uwagę także na gazy alternatywne i OZE. Chodzi przede wszystkim o biometan, planujemy tu rozwijać naszą politykę. Kolejny będzie wodór. W następnej dekadzie planujemy wytwarzanie energii ze źródeł odnawialnych, chcemy wybudować lub kupić ponad 900 MW w ciągu następnych 6 lat. Jest jeszcze ciepłownictwo – planujemy konwersję naszych źródeł ciepłowniczych na gaz. Gaz można także zazieleniać przez mieszanki z biogazem czy wodorem, tym również jesteśmy zainteresowani. Transformacja energetyczna w Polsce pochłania ogromne środki, według PEP2040 koszty to nawet 400 mld złotych. Spora część inwestycji spadnie także na PGNiG. Wydaje się, że tak wielkie przedsięwzięcie musi wymagać zachęt i systemu wsparcia ze strony państwa, by pobudzać inwestycje – powiedział prezes PGNiG Paweł Majewski. – Transformacja energetyczna to globalny trend, który nie wymaga promocji. Istotne, żebyśmy wszyscy myśleli w podobny sposób, jak do dojść do celu dekarbonizacji. Najbardziej konkretnym działaniem będzie odpowiednia legislacja i system motywujący, by firmy chciały się ścigać do tego celu – dodał.

– Przed nami kolejny budżet unijny na lata 2021-2027, dominującym tematem jest odbudowa gospodarki po pandemii. Nie możemy jednak zapominać o Europejskim Zielonym Ładzie. Do 2050 roku Polska i inne kraje będą dążyć do zmniejszenia emisyjności gospodarki. Będą wdrażane rozwiązania, które uwzględnią krajowe warunki. Jednym z instrumentów będzie Krajowy Plan Odbudowy. Zielona transformacja, która jest jednym z jego filarów, wynika z EZŁ, jego celem jest przekształcenie UE w konkurencyjną gospodarkę. Będzie to stanowić ogromną szansę dla polskiej gospodarki, i jestem pewna, że zrobimy to dobrze. W ramach polityki spójności do 2027 roku przynajmniej 30 procent środków musimy przeznaczyć na środki klimatyczne – powiedziała minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak.

– BGK jest ważnym elementem z punktu widzenia osiągnięcia celów klimatycznych przez Polskę. Wysiłki samorządów będą tu kluczowe. Patrzymy nie tylko na kwestie finansowe, ale również patrzymy na warunki środowiskowe. Niestety w rękach samorządów jest sektor ciepłownictwa, który w dużej mierze jest szkodliwy dla środowiska. Na poziomie najmniejszych elektrociepłowni jest to duży problem dla przedsiębiorstw, które będą musiały dokonać zmian. Z drugiej strony mamy walkę ze smogiem, tutaj rozwiązaniem może być transport zeroemisyjny, z drugiej strony zachęcanie mieszkańców do transportu publicznego. Kolejną kwestią jest odbetonowanie naszych miast, co odbije się na zarządzaniu zasobami wodnymi. Jest też projekt spółdzielni energetycznych, które pozwalają bilansować system. Przedsięwzięcia te muszą przynosić odpowiednie wyniki finansowe. Jednym ze źródeł finansowania inwestycji jest Fundusz Sprawiedliwej Transformacji. Niedawno mieliśmy też pierwszą emisję zielonych obligacji, co zrobiło miasto Łódź, co spotkało się ze znacznym zainteresowaniem ze strony inwestorów – powiedział Radosław Kwiecień, członek zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.

– Żeby wdrożyć założenia Europejskiego Zielonego Ładu potrzebne są nie tylko środki publiczne, ale również prywatne. Dlatego powstają różne instrumenty, jak zielone obligacje. Akcjonariusze spółek mogą w znaczący sposób wpłynąć na ich politykę. Spółki, które cały czas potrzebują kapitału na rozwój, potrzebują nowych akcjonariuszy. Ważny jest tu dialog z zarządem i pokazywanie, dlaczego zielona transformacja po prostu się opłaca – powiedziała Izabela Olszewska, członkini zarządu Giełdy Papierów Wartościowych.

Najnowsze artykuły