icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Kubów: Inwestycje takie jak Sierra Gorda powinny zostać rozliczone

Inwestycja taka jak zakup kopalni Sierra Gorda powinna podlegać mechanizmom rozliczenia. Zdaniem wiceministra energii Krzysztofa Kubówa, raport Najwyższej Izby Kontroli jest miażdżący dla chilijskiego projektu KGHM.

– Możemy mówić o ryzykach, że inwestycje w górnictwo są zawsze obarczone ryzykiem. Wydatkowano 20 mld złotych. To nie jest kwota kilku czy kilkudziesięciu milionów złotych. W raporcie NIK ewidentnie widać, że decyzja o realizacji projektu była podejmowana w pośpiechu. To jest niepokojące – powiedział.

W opublikowanym niedawno raporcie Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła przeznaczenie 13 miliardów złotych na zakup i dofinansowanie spółki. Kolejne wydatki na dalsze dofinansowywanie do 2020 roku wskazują, że realizacja inwestycji nie była na rękę KGHM.

Wiceminister Kubów zaznaczył, że każda zagraniczna inwestycja polskich czempionów to chluba i prestiż dla państwa, ale powinien być mechanizm rozliczenia takich inwestycji. – Nie można powiedzieć, że nic się stało, że nic się nie dzieje, że za kilka lat sytuacja się zmieni. Owszem życzymy KGHM, aby sytuacja się zmieniła. Mam nadzieję, że zainwestowane 20 mld złotych kiedyś się zwróci, a sam projekt przyniesie inną korzyść oprócz tej medialnej – stwierdził wiceminister energii.

Sierra Gorda jest największą zagraniczną inwestycją KGHM. Mineralizacja Sierra Gorda została odkryta w 2006 roku. W marcu 2012 roku KGHM przejął za 9,2 mld złotych kanadyjską spółkę giełdową Quadra FNX Mining Ltd. W czerwcu 2014 roku uruchomiono kopalnię, ale wydobycie komercyjne rozpoczęła się z rocznym opóźnieniem, dopiero w drugiej połowie 2015 roku, tj. z rocznym opóźnieniem i po przekroczeniu nakładów inwestycyjnych o połowę.

Inwestycja taka jak zakup kopalni Sierra Gorda powinna podlegać mechanizmom rozliczenia. Zdaniem wiceministra energii Krzysztofa Kubówa, raport Najwyższej Izby Kontroli jest miażdżący dla chilijskiego projektu KGHM.

– Możemy mówić o ryzykach, że inwestycje w górnictwo są zawsze obarczone ryzykiem. Wydatkowano 20 mld złotych. To nie jest kwota kilku czy kilkudziesięciu milionów złotych. W raporcie NIK ewidentnie widać, że decyzja o realizacji projektu była podejmowana w pośpiechu. To jest niepokojące – powiedział.

W opublikowanym niedawno raporcie Najwyższa Izba Kontroli negatywnie oceniła przeznaczenie 13 miliardów złotych na zakup i dofinansowanie spółki. Kolejne wydatki na dalsze dofinansowywanie do 2020 roku wskazują, że realizacja inwestycji nie była na rękę KGHM.

Wiceminister Kubów zaznaczył, że każda zagraniczna inwestycja polskich czempionów to chluba i prestiż dla państwa, ale powinien być mechanizm rozliczenia takich inwestycji. – Nie można powiedzieć, że nic się stało, że nic się nie dzieje, że za kilka lat sytuacja się zmieni. Owszem życzymy KGHM, aby sytuacja się zmieniła. Mam nadzieję, że zainwestowane 20 mld złotych kiedyś się zwróci, a sam projekt przyniesie inną korzyść oprócz tej medialnej – stwierdził wiceminister energii.

Sierra Gorda jest największą zagraniczną inwestycją KGHM. Mineralizacja Sierra Gorda została odkryta w 2006 roku. W marcu 2012 roku KGHM przejął za 9,2 mld złotych kanadyjską spółkę giełdową Quadra FNX Mining Ltd. W czerwcu 2014 roku uruchomiono kopalnię, ale wydobycie komercyjne rozpoczęła się z rocznym opóźnieniem, dopiero w drugiej połowie 2015 roku, tj. z rocznym opóźnieniem i po przekroczeniu nakładów inwestycyjnych o połowę.

Najnowsze artykuły