EnergetykaGaz. Energetyka gazowaOpinie

Kurtyka: Polska bez Baltic Pipe i terminala w Świnoujściu byłaby w potrzasku

Minister klimatu Michał Kurtyka. Fot. Ministerstwo klimatu

– W ostatnich kilkunastu dniach uświadomiliśmy sobie, w jakim potrzasku znalazłaby się Polska, gdyby nie decyzja i realizacja inwestycji Baltic Pipe oraz terminala w Świnoujściu. Liczymy na to, że pozostałe państwa unijne wyciągną wnioski i wspólnie opracują plan zabezpieczenia dostaw gazu na kolejną zimę – pisze były minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka na łamach Dziennika Gazeta Prawna.

Pełna niezależność energetyczna

– W sytuacji wojny w Ukrainie i zagrożenia ze Wschodu po raz kolejny przekonujemy się, że nie można mówić o gwarancji naszej suwerenności bez pełnej niezależności energetycznej. Polska od lat konsekwentnie podnosi na poziomie unijnym i międzynarodowym znaczenie bezpieczeństwa energetycznego – podkreślił Michał Kurtyka na łamach Dziennika Gazeta Prawna.

– Są to chociażby koncepcje traktatu bezpieczeństwa energetycznego, solidarności i unii energetycznej, mocy rdzeniowych, jak również postulaty dotyczące cen energii, przedłożone w październiku 2021 roku na forum Rady Europejskiej. Konsekwentnie sprzeciwialiśmy się i sprzeciwiamy się kolejnym szantażom gazowym i budowie gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2 – zaznaczył.

Zdaniem Michała Kurtyki, finalizacja inwestycji zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu spoza Federacji Rosyjskiej jest sprawą fundamentalną. – Oznacza to dokończenie przez Gaz-System budowy Baltic Pipe, oraz wypełnienie go gazem z szelfu norweskiego, za co odpowiadają Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz Grupa Lotos. Z kolei kontraktacja nowych dostaw LNG do terminala w Świnoujściu da nam możliwość zapełnienia magazynów gazu przed zimą. Prace nad pływającym terminalem gazowym w Gdańsku powinny być zintensyfikowane, a środki na realizację tego projektu zabezpieczone – pisze.

– W ostatnich kilkunastu dniach uświadomiliśmy sobie, w jakim potrzasku znalazłaby się Polska, gdyby nie decyzja i realizacja inwestycji Baltic Pipe oraz terminala w Świnoujściu. Liczymy na to, że pozostałe państwa unijne wyciągną wnioski i wspólnie opracują plan zabezpieczenia dostaw gazu na kolejną zimę i wypracują średnioterminowy plan ograniczenia importu węglowodorów z Federacji Rosyjskiej na wzór polskiego rozporządzenia dywersyfikacyjnego, aby to UE, a nie Rosja posiadała „lewar” w relacjach handlowych. Sytuacja daje nam możliwości wynegocjowania korzystnych regulacji. Musimy jednak wiedzieć czego żądać i jak nie zmarnować czasu – podkreślił Kurtyka.

Opracował Jędrzej Stachura

Kardaś: Nie mamy co liczyć na odrodzenie Nord Stream 2


Powiązane artykuły

Upadek szwedzkiego giganta. Prace straci ponad 900 osób

Szwedzka firma Northvolt, specjalizująca się w produkcji akumulatorów litowo-jonowych do pojazdów elektrycznych, oficjalnie zakończy swoją działalność. W marcu 2025 roku...
Rafineria PCK w Schwedt

Niemiecka rafineria truje? Polska domaga się dostępu do danych, których Berlin nie udostępnił

Na mocy niemieckiego specpozwolenia rafineria Schwedt może emitować dwutlenek siarki przekraczając nawet pięciokrotnie unijne normy. Minister Hennig-Kloska zwróciła się do...
Elektrownia jądrowa. Fot. Freepik

Niemcy wracają do atomu. Amerykańskie firmy chcą w tym pomóc

Niemiecki tabloid Die Bild podał, że amerykańskie firmy są zainteresowane ponownym uruchomieniem niemieckich elektrowni jądrowych. W ramach poufnych spotkań miało...

Udostępnij:

Facebook X X X