Minister energetyki Litwy odwiedził Polskę by rozmawiać o wspólnej budowie morskich farm wiatrowych z użyciem połączenia elektroenergetycznego Harmony Link. Liczy także na wsparcie Polski w rozmowach o rosyjskim atomie na Białorusi i dalszy rozwój współpracy gazowej oraz naftowej.
– Litwa proponuje Polsce wspólną budowę morskich farm wiatrowych, które będzie można przyłączyć do połączenia elektroenergetycznego Harmony Link po zakończeniu procesu synchronizacji w 2025 roku – mówi minister energetyki Litwy Dainius Kreivys, który spotkał się z ministrem klimatu i środowiska Michałem Kurtyką oraz pełnomocnikiem rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej Piotrem Naimskim.
Litwini liczą także na wsparcie Polski w rozmowach z Komisją Europejską oraz Łotwą i Estonią na temat importu energii elektrycznej z rosyjskiego atomu na Białorusi, czyli Elektrowni Ostrowiec. – To nie jest bezpieczny projekt, a powstaje 40 km od naszej stolicy. Może to zagrozić synchronizacji, ponieważ elektrownia jądrowa w Ostrowcu jest nowym źródłem generacji w regionie, przez co rozwój lokalnej produkcji niezbędnej do synchronizacji stanie się zbędny, ponieważ rynek po prostu może być wypełniony fizycznymi przepływami energii elektrycznej z rosyjskiego atomu na Białorusi – wylicza rozmówca BiznesAlert.pl.
Litwa niezmiennie popiera współpracę z Polską w sektorze gazu. Minister Kreivys spotkał się z PGNiG, by zachęcać je do dalszego rozwoju dostaw LNG przez gazoport w Kłajpedzie. Wilno popiera także dywersyfikację dostaw ropy za pośrednictwem Rafinerii Możejki, która odbiera dzięki PKN Orlen ropę od Saudi Aramco, a w przyszłości może ją sprowadzać także z Exxon Mobil, z którym Polacy podpisali w marcu 2020 roku roczną umowę. – Na stole są różne rozwiązania na rzecz wsparcia tego obiektu, ale nie chciałbym na razie wchodzić w szczegóły – powiedział minister.
Wojciech Jakóbik
Virbickas: Ukończenie Harmony Link do 2025 roku to wyzwanie, ale możliwe do zrealizowania
