(Reuters/Piotr Stępiński)
Jak poinformowała agencja Reuters, powołując się na wypowiedź operatora terminalu LNG w Kłajpedzie, Litwa podczas sezonu letniego, kiedy obserwowany jest spadek zużycia gazu, rozważa umożliwienie reeksportu surowca na światowe rynki.
Otwarty w zeszłym roku FSRU Niepodległość został zbudowany, aby zmniejszyć dotychczas całkowitą zależność Litwy od dostaw surowców rosyjskiego Gazpromem poprzez dostęp do światowych dostaw LNG. Od czasu otwarcia terminalu Gazprom obniżył o 20% cenę gazu o Wilna aby utrzymać udziały w tamtejszym rynku podczas gdy Litwa podpisała kontrakt na zakup LNG od norweskiego Statoilu.
W wypowiedzi dla Reutersa Mantas Bartuska, dyrektor generalny Klaipedos Nafta, spółki operującej terminalem, powiedział, że rosyjska obniżka cen skłoniła przemysł oraz rząd do rozważenia zmiany litewskich przepisów dotyczących zakazu reeksportu importowanego LNG.
,,Oznacza to, że (w przeciwieństwie do stanu wcześniejszego) LNG nie będzie znacząco droższe niż rosyjski gaz co stwarza możliwość przeładowania kilka ładunków w lecie,” powiedział Bartuska
Spółka Litgas, czyli gazowe ramię litewskiego holdingu energetycznym Lietuvos Energija , podpisała w zeszłym roku pięcioletni kontrakt na dostawy 540 mln m3 gazu LNG od norweskiej spółki Statoil.
,,Jeśli przepisy zostaną zmienione, terminal może przeładować norweskie dostawy LNG i ponownie je sprzedać z zyskiem do innych odbiorców” – powiedział Bartuska.