icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Szczerbowski: NABE ustabilizuje system energetyczny i ułatwi spółkom rozwój OZE

Utworzenie NABE poprzez wydzielenie z największych spółek energetycznych węglowych aktywów pozwoli na szybsze przeprowadzenie kosztownej transformacji energetycznej w Polsce. Inwestycje w obszarach energetyki bezemisyjnej i dystrybucji nie będą już wymagały dalszej konsolidacji, a spółki będą mogły swobodnie konkurować na rynku energii – pisze dr inż. Radosław Szczerbowski z Instytutu Elektroenergetyki.

Polska musi w najbliższych latach dokonać zasadniczej zmiany systemu elektroenergetycznego, a praktycznie wybudować nowy. Celem jest zapewnienie bezpieczeństwo energetyczne kraju i pokrywanie zwiększającego się zapotrzebowania na energię.

Istniejące bloki energetyczne stanowią najprostszą i najtańszą rezerwę systemu elektroenergetycznego i muszą pozostać w dyspozycyjności do czasu zastąpienia ich przez nowe, nieemisyjne i odnawialne źródła. Zatem niezbędny jest konsensus co do tego, że z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia konieczne będzie zaspokojenie zapotrzebowania na energię elektryczną, w perspektywie 2050 roku, głównie za pomocą krajowej energetyki.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że w perspektywie średnio- i długoterminowej nastąpi znaczny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną. Związany będzie przede wszystkim z większym jej wykorzystaniem na rozwój elektromobilności czy wykorzystaniem pomp ciepła w ciepłownictwie. Zatem planowane wygaszanie bloków węglowych przy prognozowanym wzroście zapotrzebowania na energię elektryczną wymaga znacznego przyspieszenia rozbudowy mocy zainstalowanych w źródłach odnawialnych.

W 2022 roku polskie elektrownie, zarówno konwencjonalne, jak i odnawialne, wyprodukowały wystarczającą ilość energii elektrycznej dla gospodarki i gospodarstw domowych. Na uwagę zasługuje również fakt, że nastąpił ponad 50 procent wzrost produkcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. Jednocześnie moc zainstalowana w krajowym systemie elektroenergetycznym przekroczyła już ponad 60 GW. Największy udział w tym wzroście miały elektrownie fotowoltaiczne, głównie prosumenckie. Moc zainstalowana w fotowoltaice przekroczyła już 13 GW, a  łączna moc w źródłach odnawialnych to już prawie 24 GW.

System energetyczny musi mieć jednak zdolność zapewnienia wystarczających mocy i energii elektrycznej na wypadek braku produkcji w źródłach, które są zależne od warunków pogodowych. Tylko zdolność stabilizowania wytwarzania ze źródeł niestabilnych przez jednostki sterowalne zagwarantuje suwerenność  energetyczną. W tym kontekście powstanie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która przejmie węglowe aktywa wytwórcze od grup energetycznych, wydaje się logicznym rozwiązaniem.

PGE, Enea, Energa i Tauron po wydzieleniu z nich aktywów węglowych uzyskają znaczną przestrzeń do dalszego rozwoju, a przede wszystkim możliwości pozyskania finansowania na inwestycje w źródła OZE, rozwój sieci dystrybucyjnych, magazynów energii czy też innowacyjnych technologii. Dla spółek energetycznych istotne będzie konsekwentne realizowanie strategii, która doprowadzi do szybkiego obniżenia emisyjności ich miksu energetycznego i zapewni im konkurencyjność oraz nowe fundamenty działania na przyszłość z możliwością realizacji kolejnych dużych inwestycji, ale już w źródła zeroemisyjne.

Warto, w tym miejscu nadmienić, że już po pojawieniu się dokumentu przesłanego do spółek przez Ministerstwo Aktywów Państwowych, ceny akcji największych spółek energetycznych na giełdzie wzrosły. Zwiększone kursy oraz obroty giełdowe wskazują wyraźnie, że oferta zyskała uznanie inwestorów. Zatem wydaje się, że propozycja odkupu przez Skarb Państwa aktywów węglowych to pozytywny sygnał dla inwestorów, który uwiarygadnia proces tworzenia NABE.

PGE, Enea, Energia i Tauron dysponują łącznie ponad 30 GW mocy zainstalowanej w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym, co stanowi ponad 60 procent mocy w systemie elektroenergetycznym i w jeszcze większym stopniu, bo w około 70 procentach odpowiadają za produkowaną w kraju energię elektryczną. Jednocześnie są to grupy energetyczne w największym stopniu obciążone śladem węglowym, związanym z produkcją energii w jednostkach zasilanych węglem kamiennym i brunatnym.

Obecna struktura aktywów wytwórczych znacznie ogranicza potencjał inwestycyjny przedsiębiorstw energetycznych w segmencie źródeł nisko- oraz zeroemisyjnych, co sprawia, że tempo transformacji energetycznej nie jest wystarczające.

Utworzenie NABE poprzez wydzielenie z największych spółek energetycznych węglowych aktywów pozwoli na szybsze przeprowadzenie kosztownej transformacji energetycznej w Polsce. Inwestycje w obszarach energetyki bezemisyjnej i dystrybucji nie będą już wymagały dalszej konsolidacji, a spółki będą mogły swobodnie konkurować na rynku energii.

Oczywistym faktem jest, że wraz ze stopniowym przyłączaniem nowych źródeł odnawialnych, a w przyszłości również energetyki jądrowej do KSE malała będzie rola energetyki węglowej i możliwe będzie stopniowe odstawianie poszczególnych bloków węglowych. Powinno się to odbywać bez ryzyka wystąpienia braku mocy w systemie. Jednak realizacja zbyt szybkiego wyłączenia elektrowni węglowych w stosunku do przyłączanych nowych mocy wytwórczych do KSE stanowiłoby bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Jest to tym bardziej istotne, że źródła odnawialne, wiatrowe i fotowoltaiczne, charakteryzują się znacznie krótszymi czasami pracy i nieregularną produkcji energii elektrycznej zależną od warunków pogodowych. Zatem ważniejsze w kontekście bezpieczeństwa energetycznego jest zapewnienie dostępnej mocy i energii w systemie elektroenergetycznym a nie mocy zainstalowanej.

NABE zgodnie z założeniami nie będzie inwestować w budowę nowych bloków, a jedynie w utrzymanie istniejących mocy. Zadaniem Agencji będzie koordynowanie tego procesu – wskazanie jednostek do modernizacji , określenie jej zakresu – tak, aby zaplanować niezbędne działania i uniknąć nieskoordynowanego wycofywania nierentownych bloków. Dzięki scaleniu aktywów węglowych w NABE, przyszłe decyzje o wygaszeniu poszczególnych źródeł energii nie będą uzależnione od doraźnego interesu biznesowego grup energetycznych, presji ich akcjonariuszy, konkurencji między nimi. Agencja ma w przejściowym okresie transformacji pełnić rolę stabilizatora systemu energetycznego, zabezpieczając jednocześnie suwerenność energetyczną kraju.

Polityka energetyczna powinna zapewniać przede wszystkim bezpieczeństwo energetyczne kraju. Inwestycje w nowe źródła wytwórcze przyczynią się do unowocześnienia krajowego miksu energetycznego oraz zmniejszenia jego emisyjności, a co za tym idzie kosztów zakupu uprawnień do emisji CO2. Jednak ze względu na skalę i złożoność prowadzonych inwestycji ich realizacja będzie rozłożona na najbliższe kilkanaście lat. Rewolucja energetyczna, której jesteśmy świadkami, odejście od spalania paliw kopalnych i przejście na źródła nisko- i zeroemisyjne jest dzieje się teraz. Przekształcenie koncernów energetycznych, w których jest duży udział generacji z paliw kopalnych i koszty emisji CO2 są dla nich ciężarem, jest zatem koniecznością.

Puchalski: Przejęcie długów przez NABE jest korzystne, ale będzie wymagać wsparcia (ROZMOWA)

Utworzenie NABE poprzez wydzielenie z największych spółek energetycznych węglowych aktywów pozwoli na szybsze przeprowadzenie kosztownej transformacji energetycznej w Polsce. Inwestycje w obszarach energetyki bezemisyjnej i dystrybucji nie będą już wymagały dalszej konsolidacji, a spółki będą mogły swobodnie konkurować na rynku energii – pisze dr inż. Radosław Szczerbowski z Instytutu Elektroenergetyki.

Polska musi w najbliższych latach dokonać zasadniczej zmiany systemu elektroenergetycznego, a praktycznie wybudować nowy. Celem jest zapewnienie bezpieczeństwo energetyczne kraju i pokrywanie zwiększającego się zapotrzebowania na energię.

Istniejące bloki energetyczne stanowią najprostszą i najtańszą rezerwę systemu elektroenergetycznego i muszą pozostać w dyspozycyjności do czasu zastąpienia ich przez nowe, nieemisyjne i odnawialne źródła. Zatem niezbędny jest konsensus co do tego, że z technicznego i ekonomicznego punktu widzenia konieczne będzie zaspokojenie zapotrzebowania na energię elektryczną, w perspektywie 2050 roku, głównie za pomocą krajowej energetyki.

Należy zwrócić uwagę na fakt, że w perspektywie średnio- i długoterminowej nastąpi znaczny wzrost zapotrzebowania na energię elektryczną. Związany będzie przede wszystkim z większym jej wykorzystaniem na rozwój elektromobilności czy wykorzystaniem pomp ciepła w ciepłownictwie. Zatem planowane wygaszanie bloków węglowych przy prognozowanym wzroście zapotrzebowania na energię elektryczną wymaga znacznego przyspieszenia rozbudowy mocy zainstalowanych w źródłach odnawialnych.

W 2022 roku polskie elektrownie, zarówno konwencjonalne, jak i odnawialne, wyprodukowały wystarczającą ilość energii elektrycznej dla gospodarki i gospodarstw domowych. Na uwagę zasługuje również fakt, że nastąpił ponad 50 procent wzrost produkcji energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych. Jednocześnie moc zainstalowana w krajowym systemie elektroenergetycznym przekroczyła już ponad 60 GW. Największy udział w tym wzroście miały elektrownie fotowoltaiczne, głównie prosumenckie. Moc zainstalowana w fotowoltaice przekroczyła już 13 GW, a  łączna moc w źródłach odnawialnych to już prawie 24 GW.

System energetyczny musi mieć jednak zdolność zapewnienia wystarczających mocy i energii elektrycznej na wypadek braku produkcji w źródłach, które są zależne od warunków pogodowych. Tylko zdolność stabilizowania wytwarzania ze źródeł niestabilnych przez jednostki sterowalne zagwarantuje suwerenność  energetyczną. W tym kontekście powstanie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która przejmie węglowe aktywa wytwórcze od grup energetycznych, wydaje się logicznym rozwiązaniem.

PGE, Enea, Energa i Tauron po wydzieleniu z nich aktywów węglowych uzyskają znaczną przestrzeń do dalszego rozwoju, a przede wszystkim możliwości pozyskania finansowania na inwestycje w źródła OZE, rozwój sieci dystrybucyjnych, magazynów energii czy też innowacyjnych technologii. Dla spółek energetycznych istotne będzie konsekwentne realizowanie strategii, która doprowadzi do szybkiego obniżenia emisyjności ich miksu energetycznego i zapewni im konkurencyjność oraz nowe fundamenty działania na przyszłość z możliwością realizacji kolejnych dużych inwestycji, ale już w źródła zeroemisyjne.

Warto, w tym miejscu nadmienić, że już po pojawieniu się dokumentu przesłanego do spółek przez Ministerstwo Aktywów Państwowych, ceny akcji największych spółek energetycznych na giełdzie wzrosły. Zwiększone kursy oraz obroty giełdowe wskazują wyraźnie, że oferta zyskała uznanie inwestorów. Zatem wydaje się, że propozycja odkupu przez Skarb Państwa aktywów węglowych to pozytywny sygnał dla inwestorów, który uwiarygadnia proces tworzenia NABE.

PGE, Enea, Energia i Tauron dysponują łącznie ponad 30 GW mocy zainstalowanej w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym, co stanowi ponad 60 procent mocy w systemie elektroenergetycznym i w jeszcze większym stopniu, bo w około 70 procentach odpowiadają za produkowaną w kraju energię elektryczną. Jednocześnie są to grupy energetyczne w największym stopniu obciążone śladem węglowym, związanym z produkcją energii w jednostkach zasilanych węglem kamiennym i brunatnym.

Obecna struktura aktywów wytwórczych znacznie ogranicza potencjał inwestycyjny przedsiębiorstw energetycznych w segmencie źródeł nisko- oraz zeroemisyjnych, co sprawia, że tempo transformacji energetycznej nie jest wystarczające.

Utworzenie NABE poprzez wydzielenie z największych spółek energetycznych węglowych aktywów pozwoli na szybsze przeprowadzenie kosztownej transformacji energetycznej w Polsce. Inwestycje w obszarach energetyki bezemisyjnej i dystrybucji nie będą już wymagały dalszej konsolidacji, a spółki będą mogły swobodnie konkurować na rynku energii.

Oczywistym faktem jest, że wraz ze stopniowym przyłączaniem nowych źródeł odnawialnych, a w przyszłości również energetyki jądrowej do KSE malała będzie rola energetyki węglowej i możliwe będzie stopniowe odstawianie poszczególnych bloków węglowych. Powinno się to odbywać bez ryzyka wystąpienia braku mocy w systemie. Jednak realizacja zbyt szybkiego wyłączenia elektrowni węglowych w stosunku do przyłączanych nowych mocy wytwórczych do KSE stanowiłoby bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Jest to tym bardziej istotne, że źródła odnawialne, wiatrowe i fotowoltaiczne, charakteryzują się znacznie krótszymi czasami pracy i nieregularną produkcji energii elektrycznej zależną od warunków pogodowych. Zatem ważniejsze w kontekście bezpieczeństwa energetycznego jest zapewnienie dostępnej mocy i energii w systemie elektroenergetycznym a nie mocy zainstalowanej.

NABE zgodnie z założeniami nie będzie inwestować w budowę nowych bloków, a jedynie w utrzymanie istniejących mocy. Zadaniem Agencji będzie koordynowanie tego procesu – wskazanie jednostek do modernizacji , określenie jej zakresu – tak, aby zaplanować niezbędne działania i uniknąć nieskoordynowanego wycofywania nierentownych bloków. Dzięki scaleniu aktywów węglowych w NABE, przyszłe decyzje o wygaszeniu poszczególnych źródeł energii nie będą uzależnione od doraźnego interesu biznesowego grup energetycznych, presji ich akcjonariuszy, konkurencji między nimi. Agencja ma w przejściowym okresie transformacji pełnić rolę stabilizatora systemu energetycznego, zabezpieczając jednocześnie suwerenność energetyczną kraju.

Polityka energetyczna powinna zapewniać przede wszystkim bezpieczeństwo energetyczne kraju. Inwestycje w nowe źródła wytwórcze przyczynią się do unowocześnienia krajowego miksu energetycznego oraz zmniejszenia jego emisyjności, a co za tym idzie kosztów zakupu uprawnień do emisji CO2. Jednak ze względu na skalę i złożoność prowadzonych inwestycji ich realizacja będzie rozłożona na najbliższe kilkanaście lat. Rewolucja energetyczna, której jesteśmy świadkami, odejście od spalania paliw kopalnych i przejście na źródła nisko- i zeroemisyjne jest dzieje się teraz. Przekształcenie koncernów energetycznych, w których jest duży udział generacji z paliw kopalnych i koszty emisji CO2 są dla nich ciężarem, jest zatem koniecznością.

Puchalski: Przejęcie długów przez NABE jest korzystne, ale będzie wymagać wsparcia (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły