icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

NFOŚiGW zwiększy budżet „Mojego Prądu” o dodatkowe sto milionów złotych

Nabór wniosków w programie „Mój Prąd” trwa jeszcze do 18 grudnia tego roku. Jednak wnioskodawcy już teraz wyczerpali miliardową pulę dotacji na mikroinstalacje fotowoltaiczne. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) nie zamyka naboru i dokłada sto milionów złotych na inwestycje w produkcję energii elektrycznej z prosumenckich instalacji fotowoltaicznych o mocy 2-10 kW.

Dodatkowe sto milionów złotych do programu Mój Prąd

200-tysięczny wniosek wpłynął do NFOŚiGW i tym samym wyczerpał miliardowy budżet „Mojego Prądu”. W oczekiwaniu na finał drugiego naboru „Mojego Prądu”, który rozpoczął się 13 stycznia 2020 roku, pojawiły się kolejne wiadomości. Program będzie kontynuowany w 2021 roku. Nowa odsłona będzie dawała szerszy wachlarz możliwości potencjalnym beneficjentom.

„Mój Prąd” to program finansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych dla osób fizycznych, które wytwarzają energię elektryczną na własne potrzeby. Warunkiem skorzystania z programu, który wystartował w  2019 roku, jest umowa kompleksowa regulująca kwestie związane z wprowadzeniem do sieci energii elektrycznej z wytworzonej mikroinstalacji.

Okiem resortu

– Nie dziwi nas ogromne zainteresowanie fotowoltaiką i lawina wniosków o dotacje do pięciu tysięcy złotych. Cieszy mnie, że rośnie świadomość naszego społeczeństwa, iż ekologia po prostu się opłaca. Korzystanie z własnego prądu, produkowanego ze słońca, przekłada się na oszczędności w portfelu, ale są to też wymierne korzyści dla środowiska. Inwestycje w odnawialne źródła energii w ramach „Mojego Prądu” przyczynią się do redukcji CO2 aż o 1 000 000 000 kg/rok  – mówi minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

– Łączna moc instalacji ze złożonych wniosków da 1,2 GW, które rocznie wyprodukują ok. 1200 GWh/rok energii elektrycznej. Porównując ten wynik do mocy 3,77 MW największej polskiej farmy fotowoltaicznej (w gminie Czernikowo koło Torunia), „Mój Prąd” sfinansuje ponad trzysta takich inwestycji – zaznacza pełnomocnik rządu ds. OZE, wiceminister Ireneusz Zyska.

– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych wnioskodawców i wywiązując się z obietnicy zakończenia naboru dopiero za nieco ponad miesiąc, zdecydowaliśmy wspólnie z ministerstwem klimatu i środowiska o zwiększeniu puli dostępnych środków w „Moim Prądzie”. Dodatkowe sto milionów złotych to szansa dla kolejnych 20 tys. osób  – dodaje wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski.

NFOŚiGW/Bartłomiej Sawicki

Mój Prąd zostanie rozszerzony o wsparcie na rzecz elektromobilności

Nabór wniosków w programie „Mój Prąd” trwa jeszcze do 18 grudnia tego roku. Jednak wnioskodawcy już teraz wyczerpali miliardową pulę dotacji na mikroinstalacje fotowoltaiczne. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) nie zamyka naboru i dokłada sto milionów złotych na inwestycje w produkcję energii elektrycznej z prosumenckich instalacji fotowoltaicznych o mocy 2-10 kW.

Dodatkowe sto milionów złotych do programu Mój Prąd

200-tysięczny wniosek wpłynął do NFOŚiGW i tym samym wyczerpał miliardowy budżet „Mojego Prądu”. W oczekiwaniu na finał drugiego naboru „Mojego Prądu”, który rozpoczął się 13 stycznia 2020 roku, pojawiły się kolejne wiadomości. Program będzie kontynuowany w 2021 roku. Nowa odsłona będzie dawała szerszy wachlarz możliwości potencjalnym beneficjentom.

„Mój Prąd” to program finansowania mikroinstalacji fotowoltaicznych dla osób fizycznych, które wytwarzają energię elektryczną na własne potrzeby. Warunkiem skorzystania z programu, który wystartował w  2019 roku, jest umowa kompleksowa regulująca kwestie związane z wprowadzeniem do sieci energii elektrycznej z wytworzonej mikroinstalacji.

Okiem resortu

– Nie dziwi nas ogromne zainteresowanie fotowoltaiką i lawina wniosków o dotacje do pięciu tysięcy złotych. Cieszy mnie, że rośnie świadomość naszego społeczeństwa, iż ekologia po prostu się opłaca. Korzystanie z własnego prądu, produkowanego ze słońca, przekłada się na oszczędności w portfelu, ale są to też wymierne korzyści dla środowiska. Inwestycje w odnawialne źródła energii w ramach „Mojego Prądu” przyczynią się do redukcji CO2 aż o 1 000 000 000 kg/rok  – mówi minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

– Łączna moc instalacji ze złożonych wniosków da 1,2 GW, które rocznie wyprodukują ok. 1200 GWh/rok energii elektrycznej. Porównując ten wynik do mocy 3,77 MW największej polskiej farmy fotowoltaicznej (w gminie Czernikowo koło Torunia), „Mój Prąd” sfinansuje ponad trzysta takich inwestycji – zaznacza pełnomocnik rządu ds. OZE, wiceminister Ireneusz Zyska.

– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych wnioskodawców i wywiązując się z obietnicy zakończenia naboru dopiero za nieco ponad miesiąc, zdecydowaliśmy wspólnie z ministerstwem klimatu i środowiska o zwiększeniu puli dostępnych środków w „Moim Prądzie”. Dodatkowe sto milionów złotych to szansa dla kolejnych 20 tys. osób  – dodaje wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski.

NFOŚiGW/Bartłomiej Sawicki

Mój Prąd zostanie rozszerzony o wsparcie na rzecz elektromobilności

Najnowsze artykuły