Rosjanie chcą tłoczyć wodór z elektrowni jądrowych do Niemiec zamykających własny atom

29 maja 2020, 06:30 Alert

Deutsche Welle pisze o pomyśle wykorzystania Nord Stream 2 do dostaw wodoru do Niemiec opisywanym w BiznesAlert.pl w 2019 roku. Spółka niemiecka Gascade z udziałami Gazpromu jest zainteresowana takim rozwiązaniem. Rosjanie mogliby wytwarzać wodór z atomu i słać go do Niemiec, które rezygnują z energetyki jądrowej.

Korytarz Północny. Grafika: BiznesAlert.pl
Korytarz Północny. Grafika: BiznesAlert.pl

Europa zamierza rozwijać wykorzystanie wodoru w gospodarce. Niemcy pracują nad programem transformacji części gazociągów na poczet dostaw tego paliwa zamiast gazu ziemnego lub wymieszanego z nim do 2030 roku. Gazociągi OPAL odprowadzający gaz z Nord Stream oraz EUGAL, który w przyszłości ma odprowadzać surowiec z Nord Stream 2 mogą stać się częścią tego projektu. Plan przestawienia części sieci gazowej na dostawy wodoru uwzględnia także jego składowanie w kawernach, w których dotąd spoczywał gaz ziemny. Jedna z największych znajduje się w Jemgum i należy do Gazpromu przez jego podmiot zależny, czyli Astorę.

Rzecznik Gascade George Wustner przekonuje Deutsche Welle, że wszystkie gazociągi pod kontrolą tej firmy mogą zostać wykorzystane do transportu wodoru. – Ponieważ odnawialny i zdekarbonizowany wodór to źródło energii, które można pozyskać w dużej ilości, szybkim czasie i relatywnie akceptowalnych cenach, uważamy, że należy go wykorzystać, by Niemcy mogły osiągnąć swe cele klimatyczne. Z tego względu w pełni wspieramy pomysł wtłoczenia wodoru do istniejącej infrastruktury – napisał Wustner w odpowiedzi na pytania DW. Przyznaje jednak, że realizacja tego scenariusza będzie zależeć od dostępności wodoru. Zielony wodór z niemieckich źródeł odnawialnych może nie wystarczyć.

Rosyjski portal Neftegaz.ru sugeruje, że niedobory wodoru mogłyby zostać pokryte dostawami z Rosji, która także mogłaby stworzyć własne centra wytwarzania tego paliwa. Rosatom testuje już wytwarzanie wodoru z nadwyżek energii z Elektrowni jądrowej Kola – przypomina Neftegaz.ru. Chodzi o fioletowy wodór wytwarzany z użyciem atomu. Niemcy wciąż nie przyjęli strategii wodorowej, bo spierają się o źródła wodoru. Zwolennicy niebieskiego wodoru, który mógłby pochodzić między innymi z Nord Stream 2, starli się z obrońcami wodoru zielonego wytwarzanego z pomocą OZE. Zrezygnowali jednak z energetyki jądrowej, która ma zostać wyłączona do 2022 roku.

Deutsche Welle/Neftegaz.ru/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Nord Stream 2 na wodór zamiast LNG? Czas na polską strategię wodorową