Norweski Fundusz Majątkowy, który dzięki zgromadzonym 1,4 bilionom dolarów jest największym funduszem inwestycyjnym na świecie, w ciągu pierwszych sześciu miesięcy roku zarobił na swoich inwestycjach ponad 111 mld dolarów. Motorem wzrostu była energetyka, sektor finansów i technologii.
Wycena aktywów funduszu zwiększyła się m.in dzięki wzrostowi cen ropy, który spowodował wzrost akcji spółek energetycznych, których NFM jest akcjonariuszem. Stopa zwrotu w ciągu półrocza wyniosła 9,4 procent. Najlepiej radziła sobie branża technologiczna, która odpowiada za 23 procent wzrostów. Drugą najbardziej dochodową branżą w portfelu inwestycyjnym jest branża energetyczna, która zarobiła niespełna 20 procent wzrostów w pierwszym półroczu 2021 roku.
Norweski fundusz ma udziały w ponad 9100 firmach na całym świecie. Około 72,4 procent inwestycji funduszu stanowią akcję spółek giełdowych, 25,1 procent obligacje, 2,4 procent w nieruchomości i 0,1 procent w niedawno utworzony portfel odnawialnych źródeł energii.
Reuters/FT/Mariusz Marszałkowski