icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Nowe kopalnie w miejsce wygaszanych

Jak napisał dzisiejszy „Dziennik Gazeta Prawna”, PiS zamierza wrócić do wskazywanego pierwotnie przez PO pomysłu powiązania spółek energetycznych z górnictwem.

– Kopalnia i energetyka na tyle, ile trzeba, musi funkcjonować rynkowo, ale nie jest elementem rynku. Jest elementem bezpieczeństwa obywateli i bezpieczeństwa państwa. Myślenie tego typu przyświecało budowie gazoportu, gdybyśmy myśleli inaczej nie byłoby sensu go budować – podkreśla na łamach gazety przyszły minister energetyki Krzysztof Tchórzewski, jednak nie przesądza, jak ostatecznie taki związek miałby wyglądać.

– W naturalny sposób nie zapewnimy zaspokojenia polskich potrzeb energetycznych, jeśli nie będziemy budowali nowych kopalń. Możemy rezygnować z wydobycia w jednej kopalni, jeśli obok otworzymy drugą – mówi Tchórzewski w rozmowie z dziennikiem.

Zdaniem byłego wicepremiera w rządzie Jerzego Buzka Janusza Steinhoffa większość kopalń wydobywających węgiel energetyczny powinna znaleźć się w strukturach spółek energetycznych, co pozwoliłoby na pilnowanie kosztów wydobycia na zasadach rynkowych. W jego przekonaniu pośrednie zaangażowanie – jak miało to mieć miejsce w przypadku Nowej Kompanii Węglowej – nie ma większego sensu. Podkreśla zarazem, że nie może to oznaczać pokrywania strat górnictwa przez energetykę, bo z tym wiązała by się droższa energia dla gospodarki, lub brak inwestycji w sektorze – pisze dzisiejsza „DGP”.

Źródło: DGP/CIRE.PL

Jak napisał dzisiejszy „Dziennik Gazeta Prawna”, PiS zamierza wrócić do wskazywanego pierwotnie przez PO pomysłu powiązania spółek energetycznych z górnictwem.

– Kopalnia i energetyka na tyle, ile trzeba, musi funkcjonować rynkowo, ale nie jest elementem rynku. Jest elementem bezpieczeństwa obywateli i bezpieczeństwa państwa. Myślenie tego typu przyświecało budowie gazoportu, gdybyśmy myśleli inaczej nie byłoby sensu go budować – podkreśla na łamach gazety przyszły minister energetyki Krzysztof Tchórzewski, jednak nie przesądza, jak ostatecznie taki związek miałby wyglądać.

– W naturalny sposób nie zapewnimy zaspokojenia polskich potrzeb energetycznych, jeśli nie będziemy budowali nowych kopalń. Możemy rezygnować z wydobycia w jednej kopalni, jeśli obok otworzymy drugą – mówi Tchórzewski w rozmowie z dziennikiem.

Zdaniem byłego wicepremiera w rządzie Jerzego Buzka Janusza Steinhoffa większość kopalń wydobywających węgiel energetyczny powinna znaleźć się w strukturach spółek energetycznych, co pozwoliłoby na pilnowanie kosztów wydobycia na zasadach rynkowych. W jego przekonaniu pośrednie zaangażowanie – jak miało to mieć miejsce w przypadku Nowej Kompanii Węglowej – nie ma większego sensu. Podkreśla zarazem, że nie może to oznaczać pokrywania strat górnictwa przez energetykę, bo z tym wiązała by się droższa energia dla gospodarki, lub brak inwestycji w sektorze – pisze dzisiejsza „DGP”.

Źródło: DGP/CIRE.PL

Najnowsze artykuły