icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

PGE Energia Ciepła szlifuje swoje procedury kryzysowe

Pracownicy elektrociepłowni należących do PGE Energia Ciepła z Grupy Kapitałowej PGE przeprowadzają ćwiczenia kryzysowe. Poszczególne zakłady spółki chcą przygotować się na ewentualny kontakt z koronawirusem.

Reżim sanitarny

„W niedzielę o godz. 12:08 dyżurny inżynier ruchu otrzymał informację od mistrza o zgłoszeniu przez jednego z obchodowych silnych duszności i kaszlu. Czy to grypa, a może pierwsze objawy zakażenia koronawirusem? Wkrótce zaczyna dyżur, wchodzi kolejna ekipa. Jak bezpiecznie przekazać zmianę?” – taki scenariusz zdarzeń zakładały ćwiczenia przeprowadzane w elektrociepłowniach PGE Energia Ciepła. To jeden z elementów wprowadzanego reżimu sanitarnego.

Przetestowane zostały najważniejsze elementy potencjalnego zdarzenia, np. stosowanie środków ochrony osobistej, ewakuacja pracownika z objawami, drożność kanałów kontaktowych i sprawność do zdalnego przekazania obowiązków pomiędzy zmianami.

– Działalność elektrociepłowni w reżimie sanitarnym wiąże się z wdrożeniem w życie wielu działań prewencyjnych, chroniących pracowników przed zarażeniem – powiedział Przemysław Kołodziejak, p.o. prezesa zarządu PGE Energia Ciepła. – Oprócz zapewnienia pracownikom podstawowych środków ochrony, jak maseczki, czy płyny dezynfekujące, wprowadziliśmy szereg procedur i zasad ograniczających ekspozycję osób na kontakt z potencjalnym nosicielem wirusa. Musimy być jednak gotowi na każdy scenariusz, dlatego tak istotne są dla nas ćwiczenia sytuacji kryzysowych – zaznaczył.

Ćwiczenia prowadzone są w rzeczywistych warunkach pracy, a wnioski służą dalszemu doskonaleniu we wszystkich lokalizacjach PGE Energia Ciepła w Polsce.

– Spisane zasady to jedno, ale najważniejsze jest weryfikowanie ich w praktyce. To dzięki symulacjom jesteśmy w stanie zidentyfikować ewentualne elementy, które wymagają doprecyzowania czy poprawy – powiedział Dariusz Chmielewski, dyrektor Departamentu BHP i Bezpieczeństwa Procesów Przemysłowych. Podeszliśmy do tych ćwiczeń tak, jakby to działo się naprawdę i chcielibyśmy, aby na ćwiczeniach się skończyło – dodał.

Najważniejsze, jak podkreśla Przemysław Kołodziejak, jest zdrowie pracowników oraz zagwarantowanie odbiorcom ciągłości oraz stabilności dostaw ciepła i energii elektrycznej.

Polska Grupa Energetyczna/Jędrzej Stachura

Rogala: Przejęcie PGG przez PGE byłoby czasochłonne i skomplikowane

 

Pracownicy elektrociepłowni należących do PGE Energia Ciepła z Grupy Kapitałowej PGE przeprowadzają ćwiczenia kryzysowe. Poszczególne zakłady spółki chcą przygotować się na ewentualny kontakt z koronawirusem.

Reżim sanitarny

„W niedzielę o godz. 12:08 dyżurny inżynier ruchu otrzymał informację od mistrza o zgłoszeniu przez jednego z obchodowych silnych duszności i kaszlu. Czy to grypa, a może pierwsze objawy zakażenia koronawirusem? Wkrótce zaczyna dyżur, wchodzi kolejna ekipa. Jak bezpiecznie przekazać zmianę?” – taki scenariusz zdarzeń zakładały ćwiczenia przeprowadzane w elektrociepłowniach PGE Energia Ciepła. To jeden z elementów wprowadzanego reżimu sanitarnego.

Przetestowane zostały najważniejsze elementy potencjalnego zdarzenia, np. stosowanie środków ochrony osobistej, ewakuacja pracownika z objawami, drożność kanałów kontaktowych i sprawność do zdalnego przekazania obowiązków pomiędzy zmianami.

– Działalność elektrociepłowni w reżimie sanitarnym wiąże się z wdrożeniem w życie wielu działań prewencyjnych, chroniących pracowników przed zarażeniem – powiedział Przemysław Kołodziejak, p.o. prezesa zarządu PGE Energia Ciepła. – Oprócz zapewnienia pracownikom podstawowych środków ochrony, jak maseczki, czy płyny dezynfekujące, wprowadziliśmy szereg procedur i zasad ograniczających ekspozycję osób na kontakt z potencjalnym nosicielem wirusa. Musimy być jednak gotowi na każdy scenariusz, dlatego tak istotne są dla nas ćwiczenia sytuacji kryzysowych – zaznaczył.

Ćwiczenia prowadzone są w rzeczywistych warunkach pracy, a wnioski służą dalszemu doskonaleniu we wszystkich lokalizacjach PGE Energia Ciepła w Polsce.

– Spisane zasady to jedno, ale najważniejsze jest weryfikowanie ich w praktyce. To dzięki symulacjom jesteśmy w stanie zidentyfikować ewentualne elementy, które wymagają doprecyzowania czy poprawy – powiedział Dariusz Chmielewski, dyrektor Departamentu BHP i Bezpieczeństwa Procesów Przemysłowych. Podeszliśmy do tych ćwiczeń tak, jakby to działo się naprawdę i chcielibyśmy, aby na ćwiczeniach się skończyło – dodał.

Najważniejsze, jak podkreśla Przemysław Kołodziejak, jest zdrowie pracowników oraz zagwarantowanie odbiorcom ciągłości oraz stabilności dostaw ciepła i energii elektrycznej.

Polska Grupa Energetyczna/Jędrzej Stachura

Rogala: Przejęcie PGG przez PGE byłoby czasochłonne i skomplikowane

 

Najnowsze artykuły