Według Michała Piekarskiego, szefa praktyki energetycznej Baker McKenzie funkcjonujący obecny podział na cztery grupy energetyczne jest przestarzały – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
– Skutecznie zakończone wezwanie (Orlenu na akcje Energii) będzie symbolicznym końcem przejściowej ery geograficznego podziału polskiej energetyki między cztery państwowe spółki – Eneę, Energę, PGE i Tauron. Ten podział był zasadny w poprzedniej dekadzie i przyczynił się do transformacji sektora, jednak poza obszarem dystrybucji energii nie przystaje już do wyzwań zmieniającego się rynku – powiedział cytowany przez DGP Michał Piekarski.
Argumentuje on, że rosnące znaczenie odnawialnych źródeł energii i gazowych będzie wpływać na wzrost siły jednych grup kapitałowych i ich przewagę nad drugimi, „co prędzej czy później przyniesie kolejne zmiany właścicielskie w sektorze”. DGP zwróciła uwagę, że w czwartek Daniel Obajtek zasygnalizował możliwość dalszych akwizycji, ale nie ujawnił, w jakich sektorach.
Dziennik Gazeta Prawna/CIRE.PL