(Gazprom/Piotr Stępiński/Teresa Wójcik/Wojciech Jakóbik)
Jak poinformował Gazprom na swojej stronie internetowej, dzisiaj do Francji przyleciała delegacja Gazpromu na czele z Aleksiejem Millerem. W ramach wizyty w Paryżu odbyło się robocze spotkanie prezesa rosyjskiej spółki z szefem administracji francuskiego prezydenta Jean-Pierre Jouyetem.
Podczas spotkania zauważono, że ze względu na spadek własnego wydobycia w Europie, będzie rósł import gazu ziemnego. Rosja jest pewnym dostawcą surowców energetycznych dla europejskiej gospodarki – jest w stanie zapewnić eksport surowca w niezbędnym wolumenie.
W tym kontekście strony omówiły kwestię rozwoju tras transportu rosyjskiego gazu do Europy. Zwrócono uwagę na zadowalającą pracę gazociągu Nord Stream. Podkreślono, że realizacja projektu Nord Stream 2 (rozbudowy magistrali o trzecią i czwartą nitkę) znacząco zwiększy bezpieczeństwo dostaw gazu do państw europejskich.
Ponadto dzisiaj odbyło się robocze spotkanie Aleksieja Millera z prezesem francuskiego Engie Gerardem Mestralletem ,podczas którego rozmawiano na temat budowy gazociągu Nord Stream 2.
Dnia 9 października w Berlinie odbyło się robocze spotkanie dyrektora Gazpromu Aleksieja Millera z wicekanclerzem Niemiec Sigmarem Gabrielem, który pełni także funkcję ministra gospodarki i energetyki – podaje Gazprom. Strony omówiły obecne warunki i perspektywy na europejskim rynku gazu. Podkreślono znaczenie nowej infrastruktury dla dostaw rosyjskiego gazu do Europy.
Polskie Radio dowiedziało się nieoficjalnie, jak przebiegało zamknięte spotkanie niemieckiej kanclerz z grupą chadeków wczoraj w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. W jego trakcie Kanclerz Angela Merkel uznała projekt Nord Stream 2 za przedsięwzięcie czysto komercyjne, bagatelizując problem.
W rozmowie z węgierskimi mediami prezydent RP Andrzej Duda wezwał do zablokowania projektu gazociągu Nord Stream 2. Zadeklarował, że Polska zrobi wszystko, aby ten cel został zrealizowany.
– Każdy, kto ma pojęcie o sytuacji geopolitycznej wie, że to nie jest po prostu biznes. Projekt ma wielkie znaczenie polityczne – powiedział Duda.
Projekt Nord Stream 2 zakłada budowę dwóch nitek morskiego gazociągu o przepustowości 55 mld m3 rocznie z Rosji do Niemiec. Za budowę magistrali będzie odpowiadała spółka New European Pipeline AG przemianowana na Nord Stream 2. Udziały w niej posiadają: Gazprom – 51 procent, E.On – 10 procent, BASF/Wintershall – 10 procent, Shell – 10 procent, OMV – 10 procent oraz Engie – 9 procent.
Więcej: Niemcy chcą przełamać opór w sprawie Nord Stream 2
Niemcy dadzą dwa mld euro na Nord Stream 2. Powtarzają retorykę Gazpromu