icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Zawistowski: Europejski Zielony Ład to wyzwanie dla giełdy energii (ROZMOWA)

– W 2020 roku z całą pewnością staniemy przed dużym wyzwaniem w postaci nowych regulacji wynikających z zapowiedzianego wprowadzenia przez UE kolejnego etapu polityki klimatycznej, opartej o tzw. Europejski Zielony Ład), co może mieć również wpływ na szeroko rozumiany rynek energii – mówi prezes Towarowej Giełdy Energii Piotr Zawistowski w rozmowie z BiznesAlert.pl.

Jak Pan ocenia rozwój rynku energii w minionym roku?

Rok 2019 nie był łatwy dla rynku. Z jednej strony utrzymywały się wysokie ceny energii na rynku hurtowym, z drugiej strony występowała duża niepewność na początku roku w zakresie podejścia rządu do zamrożenia cen detalicznych oraz duża niewiadoma co do ostatecznej formuły zapowiadanych rekompensat,  wynikająca głównie z konieczności notyfikacji przed KE rozwiązań pomocowych. Sytuacja ta mogła mieć istotny wpływ na strategie funkcjonowania naszych klientów na rynku energii oraz ich aktywność na TGE w tym okresie.  Nasze działania, chociażby w zakresie nowego programu poprawy płynności poprzez wprowadzenie nowej oferty dla animatorów oraz programu „Maker-Taker”, nie mogły w pełni pobudzić rynku do aktywności. Dlatego dużym sukcesem Giełdy było pozyskanie animatora, który działa w nowej formule od kwietnia 2019 roku.

Należy dobrze ocenić zakończenie prac nad Pakietem Czysta Energia dla Wszystkich Europejczyków w kontekście rozwoju rynku energii. Jego implementacja będzie zapewne niemałym wyzwaniem w kolejnych latach.  Kluczowym wydarzeniem wpływającym pozytywnie na rozwój rynku energii było wdrożenie przez nas rynku dnia bieżącego w formule XBID i związana z tym dalsza integracja rynków europejskich, co wzbudziło zainteresowanie nie tylko obecnych członków TGE, ale i również podmiotów dotychczas nie biorących aktywnego udziału w rynkach towarowych, czy to w formule bezpośredniego członkostwa na TGE, czy za pośrednictwem domów maklerskich.

Jak Pan ocenia rozwój rynku gazu w minionym roku?

Jeśli chodzi o aktywność naszych klientów oraz wielkość obrotów można uznać, że było to rok dosyć porównywalny z rokiem 2018, zmieniły się nieco akcenty związane z aktywnością na rynku SPOT oraz rynku terminowym, dlatego podsumowując uważam, że był to dobry rok dla tego obszaru naszej działalności. Rynek gazu w stosunku do rynku energii oceniam także pod kątem potencjału jego dalszego rozwoju, oczekując że pojawią się na nim kolejni gracze i struktura tego rynku będzie bardziej zdywersyfikowana, nie tylko w kontekście lokalnym, ale również regionalnym. Istotne znaczenie będzie miał również rozwój źródeł energii i ciepła opartych na gazie, co w efekcie może przyczynić się nie tylko do wzrostu wolumenów ale także potencjalnego zwiększenia zmienności cen.

Jak rozwija się Towarowa Giełda Energii w kontekście regionalnym? Czy w minionym roku doszło do jakichś przełomów?

Rozwój TGE posiada wymiar nie tylko regionalny, ale także znacznie szerszy – europejski. Przypomnę, że Towarowa Giełda Energii od wielu lat jest zaangażowana w budowę wspólnego rynku energii. Łączenie rynków dnia następnego odbywa się w oparciu o model transgranicznego handlu giełdowego, wypracowany w ramach inicjatywy Price Coupling of Regions (PCR), natomiast łączenie europejskich rynków dnia bieżącego w ramach projektu Cross-Border Intra-Day (XBID). W listopadzie ubiegłego roku, jak już wcześniej wspominałem, uruchomiliśmy europejski rynek dnia bieżącego właśnie w modelu XBID, co przyniosło znaczny wzrost obrotów na giełdzie. Z perspektywy kilku miesięcy już wiemy, że to była dobra decyzja.

Integracja rynku energii postępuje, rynek krajowy zmienia się, staje się dzięki niej bardziej atrakcyjny, co powinno cieszyć odbiorców końcowych. Nie zapominajmy także o tym, co w ostatnich latach dzieje się w obszarze rynku gazu. Polska posiadając centralne położenie w niedalekiej perspektywie zyska fizyczne połączenia przez Baltic Pipe z Danią i Szwecją oraz przez Gazociąg Polska-Litwa (GIPL) z Litwą, Łotwą, Estonią i Finlandią. Dzięki temu powstaną nowe możliwości dla rozwoju handlu transgranicznego i budowy płynnego regionalnego rynku gazu. W te wszystkie działania integracyjne wpisuje się projekt „Hubu gazowego”, który znalazł swoje miejsce w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. TGE jest jednym z podmiotów zaangażowanych w jego tworzenie.

W ramach naszych prac rozwojowych, w ubiegłym roku  wyszliśmy z inicjatywą współpracy wobec partnerów z państw bałtyckich. Pierwszym efektem podjętych przez TGE działań jest podpisanie we wrześniu umowy o współpracy pomiędzy litewską giełdą GET Baltic a należącą do TGE Izbą Rozliczeniową Giełd Towarowych.

Jakie wyzwania czekają TGE w 2020 roku?

Z całą pewnością staniemy przed dużym wyzwaniem w postaci nowych regulacji wynikających z zapowiedzianego wprowadzenia przez UE kolejnego etapu polityki klimatycznej, opartej o tzw. plan Green Deal (Europejski Zielony Ład – przyp. red.), co może mieć również wpływ na szeroko rozumiany rynek energii.

Odnośnie działalności prowadzonej obecnie, wyzwaniem dla rynku SPOT będzie dalsza integracja rynków europejskich, a w szczególności poszerzenie market coupling’u. Kolejnym ważnym obszarem jest rozwój rynku terminowego i tutaj przed TGE oraz naszymi klientami również duże wyzwanie jakim jest np. wdrożenie platformy OTF, co wymagać będzie silnego zaangażowania operacyjnego po obu stronach. Jednak TGE nie zatrzymuje się w tym zakresie i analizuje możliwość dalszego rozwoju rynku w obszarze instrumentów  finansowych dla energii, gazu jak i również handlu uprawnieniami do emisji CO2.

Niezwykle ważne są dla nas w tym momencie zupełnie nowe obszary. Wdrażamy, w ramach grupy kapitałowej GPW, pilotażowy projekt dla rynku rolnego i jesteśmy bardzo zainteresowani efektem tych prac oraz realnym potencjałem tego rynku. Czy będzie to istotna nowa linia biznesowa TGE, czas pokaże.

Działania i wyzwania rozwojowe dla rynków prowadzonych przez TGE od początku bieżącego roku będziemy konsultować za pośrednictwem nowo powołanej Rady Rynku, w skład której wejdą przedstawiciele najważniejszych towarzystw branżowych. Ta właśnie Rada będzie przedstawiała propozycje rozwiązań biznesowych Zarządowi TGE. Jestem przekonany, że współpraca giełdy z gronem ekspertów reprezentujących rynki, na których działamy, przyniesie wymierne korzyści dla uczestników rynku giełdowego.

Rozmawiał Wojciech Jakóbik

– W 2020 roku z całą pewnością staniemy przed dużym wyzwaniem w postaci nowych regulacji wynikających z zapowiedzianego wprowadzenia przez UE kolejnego etapu polityki klimatycznej, opartej o tzw. Europejski Zielony Ład), co może mieć również wpływ na szeroko rozumiany rynek energii – mówi prezes Towarowej Giełdy Energii Piotr Zawistowski w rozmowie z BiznesAlert.pl.

Jak Pan ocenia rozwój rynku energii w minionym roku?

Rok 2019 nie był łatwy dla rynku. Z jednej strony utrzymywały się wysokie ceny energii na rynku hurtowym, z drugiej strony występowała duża niepewność na początku roku w zakresie podejścia rządu do zamrożenia cen detalicznych oraz duża niewiadoma co do ostatecznej formuły zapowiadanych rekompensat,  wynikająca głównie z konieczności notyfikacji przed KE rozwiązań pomocowych. Sytuacja ta mogła mieć istotny wpływ na strategie funkcjonowania naszych klientów na rynku energii oraz ich aktywność na TGE w tym okresie.  Nasze działania, chociażby w zakresie nowego programu poprawy płynności poprzez wprowadzenie nowej oferty dla animatorów oraz programu „Maker-Taker”, nie mogły w pełni pobudzić rynku do aktywności. Dlatego dużym sukcesem Giełdy było pozyskanie animatora, który działa w nowej formule od kwietnia 2019 roku.

Należy dobrze ocenić zakończenie prac nad Pakietem Czysta Energia dla Wszystkich Europejczyków w kontekście rozwoju rynku energii. Jego implementacja będzie zapewne niemałym wyzwaniem w kolejnych latach.  Kluczowym wydarzeniem wpływającym pozytywnie na rozwój rynku energii było wdrożenie przez nas rynku dnia bieżącego w formule XBID i związana z tym dalsza integracja rynków europejskich, co wzbudziło zainteresowanie nie tylko obecnych członków TGE, ale i również podmiotów dotychczas nie biorących aktywnego udziału w rynkach towarowych, czy to w formule bezpośredniego członkostwa na TGE, czy za pośrednictwem domów maklerskich.

Jak Pan ocenia rozwój rynku gazu w minionym roku?

Jeśli chodzi o aktywność naszych klientów oraz wielkość obrotów można uznać, że było to rok dosyć porównywalny z rokiem 2018, zmieniły się nieco akcenty związane z aktywnością na rynku SPOT oraz rynku terminowym, dlatego podsumowując uważam, że był to dobry rok dla tego obszaru naszej działalności. Rynek gazu w stosunku do rynku energii oceniam także pod kątem potencjału jego dalszego rozwoju, oczekując że pojawią się na nim kolejni gracze i struktura tego rynku będzie bardziej zdywersyfikowana, nie tylko w kontekście lokalnym, ale również regionalnym. Istotne znaczenie będzie miał również rozwój źródeł energii i ciepła opartych na gazie, co w efekcie może przyczynić się nie tylko do wzrostu wolumenów ale także potencjalnego zwiększenia zmienności cen.

Jak rozwija się Towarowa Giełda Energii w kontekście regionalnym? Czy w minionym roku doszło do jakichś przełomów?

Rozwój TGE posiada wymiar nie tylko regionalny, ale także znacznie szerszy – europejski. Przypomnę, że Towarowa Giełda Energii od wielu lat jest zaangażowana w budowę wspólnego rynku energii. Łączenie rynków dnia następnego odbywa się w oparciu o model transgranicznego handlu giełdowego, wypracowany w ramach inicjatywy Price Coupling of Regions (PCR), natomiast łączenie europejskich rynków dnia bieżącego w ramach projektu Cross-Border Intra-Day (XBID). W listopadzie ubiegłego roku, jak już wcześniej wspominałem, uruchomiliśmy europejski rynek dnia bieżącego właśnie w modelu XBID, co przyniosło znaczny wzrost obrotów na giełdzie. Z perspektywy kilku miesięcy już wiemy, że to była dobra decyzja.

Integracja rynku energii postępuje, rynek krajowy zmienia się, staje się dzięki niej bardziej atrakcyjny, co powinno cieszyć odbiorców końcowych. Nie zapominajmy także o tym, co w ostatnich latach dzieje się w obszarze rynku gazu. Polska posiadając centralne położenie w niedalekiej perspektywie zyska fizyczne połączenia przez Baltic Pipe z Danią i Szwecją oraz przez Gazociąg Polska-Litwa (GIPL) z Litwą, Łotwą, Estonią i Finlandią. Dzięki temu powstaną nowe możliwości dla rozwoju handlu transgranicznego i budowy płynnego regionalnego rynku gazu. W te wszystkie działania integracyjne wpisuje się projekt „Hubu gazowego”, który znalazł swoje miejsce w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. TGE jest jednym z podmiotów zaangażowanych w jego tworzenie.

W ramach naszych prac rozwojowych, w ubiegłym roku  wyszliśmy z inicjatywą współpracy wobec partnerów z państw bałtyckich. Pierwszym efektem podjętych przez TGE działań jest podpisanie we wrześniu umowy o współpracy pomiędzy litewską giełdą GET Baltic a należącą do TGE Izbą Rozliczeniową Giełd Towarowych.

Jakie wyzwania czekają TGE w 2020 roku?

Z całą pewnością staniemy przed dużym wyzwaniem w postaci nowych regulacji wynikających z zapowiedzianego wprowadzenia przez UE kolejnego etapu polityki klimatycznej, opartej o tzw. plan Green Deal (Europejski Zielony Ład – przyp. red.), co może mieć również wpływ na szeroko rozumiany rynek energii.

Odnośnie działalności prowadzonej obecnie, wyzwaniem dla rynku SPOT będzie dalsza integracja rynków europejskich, a w szczególności poszerzenie market coupling’u. Kolejnym ważnym obszarem jest rozwój rynku terminowego i tutaj przed TGE oraz naszymi klientami również duże wyzwanie jakim jest np. wdrożenie platformy OTF, co wymagać będzie silnego zaangażowania operacyjnego po obu stronach. Jednak TGE nie zatrzymuje się w tym zakresie i analizuje możliwość dalszego rozwoju rynku w obszarze instrumentów  finansowych dla energii, gazu jak i również handlu uprawnieniami do emisji CO2.

Niezwykle ważne są dla nas w tym momencie zupełnie nowe obszary. Wdrażamy, w ramach grupy kapitałowej GPW, pilotażowy projekt dla rynku rolnego i jesteśmy bardzo zainteresowani efektem tych prac oraz realnym potencjałem tego rynku. Czy będzie to istotna nowa linia biznesowa TGE, czas pokaże.

Działania i wyzwania rozwojowe dla rynków prowadzonych przez TGE od początku bieżącego roku będziemy konsultować za pośrednictwem nowo powołanej Rady Rynku, w skład której wejdą przedstawiciele najważniejszych towarzystw branżowych. Ta właśnie Rada będzie przedstawiała propozycje rozwiązań biznesowych Zarządowi TGE. Jestem przekonany, że współpraca giełdy z gronem ekspertów reprezentujących rynki, na których działamy, przyniesie wymierne korzyści dla uczestników rynku giełdowego.

Rozmawiał Wojciech Jakóbik

Najnowsze artykuły