(Oilprice.com/Bloomberg/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)
Arabia Saudyjska ujawniła więcej szczegółów dotyczących wstępnej oferty publicznej (IPO) na akcje państwowej spółki naftowej Saudi Aramco. Następca tronu, książę Mohammed bin Salman planuje zdywersyfikować źródła dochodu saudyjskiej gospodarki w ciągu najbliższych 15 lat. Elementem planu jest sprzedaż części akcji Saudi Aramco, które mogłoby przynieść dodatkowe pieniądze, ale także uczynić spółkę bardziej transparentną.
Jak informował The Telegraph, Saudi Aramco planuje emisję akcji na trzech giełdach: w Londynie, Nowym Jorku oraz Hong Kongu. Ponadto saudyjska spółka liczy, że uda się jej przekonać niektóre największe na świecie spółki naftowe, w tym Exxon Mobil, BP oraz Sinopec do zakupu ,,strategicznych udziałów” w Aramco ,,oferując długoterminowy dostęp do operacji wydobywczych w zamian za najnowocześniejsze technologie bądź za umowy rafineryjne”.
Oferta publiczna na akcje Aramco jest planowana między 2017 a 2018 rokiem. Wcześniej książę bin Salman wyrażał przekonanie, że spółka jest warta ok. 2,5 bln dolarów. Jeżeli te wyliczenia okazałyby się prawdziwe wówczas proponowana prywatyzacja 5 procent udziałów Aramco może przynieść od 100 do 150 mld dolarów.
W przypadku giełdy w Londynie IPO Saudi Aramco pięciokrotnie przewyższyłoby dotychczas najwyższą w jej historii ofertę. Jednak wielu analityków kwestionuje szacunki następcy saudyjskiego tronu. Zdaniem Robina Milsa z Qamar Energy spółka może być warta w sumie od 250 do 400 mld dolarów. Środki pozyskane z prywatyzacji naftowego giganta mają zostać zainwestowane w sektory gospodarki nie związane z ropą, co jest głównym założeniem strategi transformacji gospodarczej Rijadu do 2030 roku.
Saudi Aramco chce zwiększyć wydobycie
Jak informuje agencja Bloomberg zdaniem prezesa Saudi Aramco Amina Nassera w 2016 roku Arabia zamierza ,,znacząco zwiększyć” wydobycie ropy i wzmocnić swoją obecność na rynkach międzynarodowych.
Według Nassera Saudi Aramco liczy, że w ciągu kilku tygodni zwiększy wydobycie na jednym ze swoich złóż o 1 mln baryłek dziennie (o 33 procent). Ponadto w ciągu najbliższej dekady spółka zamierza dwukrotnie zwiększyć wolumen wydobywanego gazu.- Nawet jeżeli będzie to wyzwaniem to wciąż jest to dla nas szansa na wzrost – powiedział Nasser.
Na początku maja saudyjski król Salman ibn Abd al-Aziz Al Su’ud odwołał dotychczasowego ministra ropy Aliego al-Naimiego, który sprawował swoją funkcję od 1995 roku. Resort ropy został przemianowany na ministerstwo energetyki, na którego czele stanął dotychczasowy minister zdrowia Khalid Al-Falih. Po swojej nominacji nowy minister zapowiedział, że Rijad będzie kontynuował swoją strategię utrzymania swoich udziałów na rynku.
Chcąc wpłynąć na wzrost cen ropy 17 kwietnia podczas szczytu w Doha państwa wydobywające surowiec próbowały porozumieć się w sprawie zamrożenia poziom wydobycia węglowodorów. Niestety szczyt zakończył się fiaskiem.