Wielkie koncerny takie jak PKN Orlen zajmują się głównie sprzedażą paliw, ale coraz ważniejszym aspektem ich działalności jest petrochemia. Polska jest importerem produktów chemicznych i firmy zdają sobie sprawę, że jeżeli nie będą wytwarzać ich same, to i tak będą je sprowadzać zza granicy. W ostatnich latach plastik ma fatalną reputację, ale dobrze wykorzystany, może przyczynić się do wzrostu PKB i nawet ochrony środowiska, o czym opowiadali przedstawiciele PKN Orlen na Kongresie 590.
Nie śmiecić i segregować odpady
– W 2018 roku prezes Obajtek ogłosił Program Rozwoju Petrochemii. Weszliśmy w to, bo wiemy, że petrochemia ma przyszłość. Dziś Polska jest importerem produktów petrochemicznych, a chcemy stać się eksporterem. Jeżeli chodzi o paliwa, inwestujemy w biokomponenty, będziemy to robić głównie przez naszą spółkę Orlen Południe – mówił Zbigniew Leszczyński, wiceprezes PKN Orlen. – Jestem przekonany, że produkty petrochemiczne będą połączone z biokomponentami. Rośnie zapotrzebowanie na produkty petrochemiczne. W przyszłości zakładamy, że nasz Program Rozwoju Petrochemii będzie wytwarzał 1,5 mld złotych EBITDA rocznie. Petrochemia będzie zastępowała wiele różnych materiałów, ponieważ produkty te są bardzo tanie w wytworzeniu. Nie śmiećmy i segregujmy odpady – dzięki temu plastik będzie nam bardziej przyjazny – zaznaczył.
Leszczyński podkreślił, że dziś petrochemia jest wszędzie: – Są to produkty, które podnoszą poziom życia ludzi i obniża ich cenę. Szansa powodzenia elektromobilności uzależniona jest od petrochemii. Plastik jest wszechobecny – jest w tekstyliach, pojazdach, budynkach, produktach codziennego użytku. Trudno je będzie zastąpić innymi materiałami; z punktu widzenia globalnego, będzie to mało opłacalne. Jest wiele osób, które narzekają na plastik, ale problem polega na tym, jak on jest wykorzystywany – zastrzegł wiceprezes PKN Orlen.
Zastosowanie ropy w budownictwie
Główny ekonomista PKN Orlen dr Adam Czyżewski stwierdził, że żeby żyć, potrzebujemy materiałów. – Do 2060 roku przybędzie trzy miliardy ludzi, którzy będą potrzebowali jeszcze więcej materiałów. Jedne materiały można zastępować innymi, a każdy zostawia jakiś ślad. Ropa naftowa jest tym surowcem, którego jest dużo; na świecie jest obecnie nadmiar ropy, która będzie stopniowo wypychana z transportu. Świat będzie jednak potrzebował coraz więcej materiałów budowlanych i ropa tutaj będzie potrzebna – mówił Czyżewski.
– Plastik ma 70 lat. Kiedy go wprowadzono do życia, kampanie reklamowe przedstawiało go jako przyjaznego dla środowiska. Wyzwana stojące przed nim wywodzą się z przemysłu opakowań. Obecnie panuje przekonanie, że plastik jest niedobry, ale to dlatego, że obecnie bardzo dużo plastiku wyrzucamy. Problem ten trzeba będzie rozwiązać w inny sposób, niż poprzez zaprzestanie produkcji plastiku – powiedział Czyżewski.
Michał Perzyński
Elektromobilność versus gazomobilność na Kongresie 590 (RELACJA)
