Węglowodory Rosji są rugowane w Europie, ale Kazachstan na podium rodzi pytania o farbowaną ropę

26 lutego 2024, 06:00 Alert

Udział Rosji w dostawach gazu i ropy na Stary Kontynent dalej spada, a na prowadzeniu pozostają USA i Norwegia, ale na podium pojawił się także Kazachstan. Jego dostawy do Niemiec budzą kontrowersje.

Remont ropociągu Przyjażń . Fot. transoil.by
Remont ropociągu Przyjaźń . Fot. transoil.by

Kryzys energetyczny a potem inwazja Rosji na Ukrainie i sankcje Zachodu z tego tytułu sprawiły, że udział Rosjan w gospodarce europejskiej dalej spada. Ich udział w imporcie spoza Unii Europejskiej spadł z 9,5 procent w lutym 2022 roku do 1,9 procent w grudniu 2023 roku. Eksport z Unii do Rosji spadł w tym czasie z 3,8 do 1,4 procent.

Deficyt handlowy Unii Europejskiej w relacjach z Rosją sięgnął szczytu w marcu 2022 roku w wysokości 18,6 mld euro przez rekordowe ceny surowców, ale spadł do 0,1 mld euro w marcu 2023 roku i nie zmienił się istotnie od grudnia 2023 roku, gdy sięgał 0,8 mld euro.

Dostawy gazu ziemnego, ropy naftowej, żelaza, stali i nawozów odpowiadały za dwie trzecie dóbr zaimportowanych z Rosji do Unii Europejskiej w czwartym kwartale 2023 roku. Udział Rosji w imporcie gazu i ropy do Unii spadł znacznie, a w przypadku nawozów, żelaza i stali – mniej.

Udział Rosji w imporcie ropy naftowej spadł z 28 procent w czwartym kwartale 20221 roku do 3 procent w czwartym kwartale 2023 roku. Najwięksi dostawcy w ostatnim kwartale minionego roku to USA (16 procent), Norwegia (11 procent) i Kazachstan (9 procent).

Rosyjski udział w imporcie gazu ziemnego spadł z 33 procent w czwartym kwartale 2021 roku do 13 procent w analogicznym okresie 2023 roku. Najwięksi dostawcy w ostatnim kwartale 2023 roku to USA (22 procent), Norwegia (21 procent) i Algieria (18 procent).

Rosjanie wywołali kryzys energetyczny ograniczając podaż gazu od połowy 2021 roku, a potem dokonując inwazji na Ukrainie. Ich działania podniosły ceny tego paliwa, a przez nie wzrosły rekordowo ceny energii, uderzając w gospodarkę europejską. Plan REPowerEU przyjęty po inwazji zakłada porzucenie surowców z Rosji najpóźniej do końca 2027 roku.

Kazachstan dostarcza ropę na mocy kontraktu terminowego do Niemiec. Dostarczył tam 993 000 ton ropy w 2023 roku za pośrednictwem Ropociągu Przyjaźń ciągnącego się przez Rosję. Badania chemiczne w Polsce pokazały, że ropa klasyfikowana jako pochodząca z pól Kazachstanu ma właściwości chemiczne analogiczne do rosyjskiej. Powstały przez to obawy, że fizycznie jest to ropa z Rosji.

Eurostat / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Czy Niemcy tłoczą ropę rosyjską z kazachską metką przez Polskę?