Od początku roku 2012 mamy do czynienia z globalnym spowolnieniem w gospodarce. O ile jednak w 2012 roku kolejowe przewozy towarowe w Polsce spadły o 7,24 %, to w tym samym czasie kolejowe przewozy kontenerów wzrosły o 30,6% – informuje Daniel Ryczek, prezes firmy Cargosped.
– Oznacza to, że przewozy intermodalne skutecznie obroniły się w ubiegłym roku przed kryzysem. Z danych Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że od stycznia do marca 2013 roku przewoźnicy intermodalni przetransportowali ponad 165 tys. sztuk jednostek, co stanowiło 266,9 tys. TEU. W porównaniu z I kwartałem roku 2012 ich liczba wzrosła o 4,67% TEU – podaje przedsiębiorca – Natomiast praca przewozowa w przewozach intermodalnych wzrosła o 3,33% w porównaniu z I kwartałem 2012 roku – dodaje.
– Aby utrzymać tempo wzrostu zbliżone do tego osiągniętego w latach poprzednich, należałoby zastosować jedną z propozycji przygotowaną przez resort transportu. W celu utrzymania od 2014 r. 30% tempa wzrostu pracy eksploatacyjnej pociągów towarowych w przewozach intermodalnych zakłada się stopniowe obniżenie średniej stawki dostępu dla pociągów intermodalnych z dzisiejszego poziomu ok. 17 zł (po uwzględnieniu 25% ulgi – 13 zł) do poziomu nieco ponad 5 zł – kontynuuje nasz rozmówca – Oznacza to oczywiście konieczność zwiększenia zaangażowania środków publicznych w pokrycie deficytu wynikającego z obniżenia stawek w PLK z dzisiejszych ok. 23 mln zł do poziomu ok. 165 mln w 2016 roku.
Jak jednak podkreśla Ryczek „szacunki Ministerstwa Transportu i Gospodarki Morskiej wskazują, iż samo przeniesienie ładunków z dróg na kolej i związane z tym ograniczenie kosztów zewnętrznych transportu, spowoduje utrzymanie dotychczasowej dynamiki wzrostu kolejowych przewozów intermodalnych i może przynieść – w perspektywie do roku 2016 – kwoty od 0,5 mld zł, stopniowo do 1,5 mld zł w poszczególnych latach”.