icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sankcje mogą sprawić, że energetyka Rosji się rozleci

Nowe sankcje USA mogą pozbawić Rosjan części zamiennych do turbin gazowych oraz serwisantów z Zachodu. Odcięcie Rosji od zachodnich części i kadr może sprawić, że tamtejsza elektroenergetyka straci kilkanaście gigawatów.

Rozmówcy Kommiersanta oceniają, że poszerzenie sankcji USA zakazujące świadczenia usług serwisowych w Rosji może oznaczać brak dostępu do części zamiennych do 5 GW turbin gazowych w elektrociepłowniach rosyjskich obsługiwanych przez General Electric, a także do ich kadr inżynierskich.

Inspekcje i naprawy turbin w Rosji nie będą także możliwe z udziałem innych inżynierów, bo sankcje zakazują przekazywania informacji technicznej potrzebnej do serwisu. Warto przypomnieć, że niemiecki Siemens zakończył już współpracę  tego rodzaju z Rosjanami. Tymczasem Rosja nie znalazła alternatywy pomimo wieloletniego programu substytucji importu. Kommiersant przyznaje, że wąskie gardło to dostawy sprzętu zamiennego, którego Rosjanie nie są wciąż w stanie produkować u siebie.

Całkowita moc turbin gazowych z Zachodu w Rosji to 22 GW, czyli około 9 procent mocy zainstalowanej w systemie elektroenergetycznym tego kraju. Siemens zapewnił turbiny o mocy 9 GW a GE – około 5 GW. Sankcje zachodnie mogą sprawić, że nie będzie miał ich kto serwisować, a w efekcie nie będą mogły pracować.

Kommiersant / Wojciech Jakóbik

Turbiny Siemensa jak te zaginione na Krymie nie dostały pieczątki w Rosji

Nowe sankcje USA mogą pozbawić Rosjan części zamiennych do turbin gazowych oraz serwisantów z Zachodu. Odcięcie Rosji od zachodnich części i kadr może sprawić, że tamtejsza elektroenergetyka straci kilkanaście gigawatów.

Rozmówcy Kommiersanta oceniają, że poszerzenie sankcji USA zakazujące świadczenia usług serwisowych w Rosji może oznaczać brak dostępu do części zamiennych do 5 GW turbin gazowych w elektrociepłowniach rosyjskich obsługiwanych przez General Electric, a także do ich kadr inżynierskich.

Inspekcje i naprawy turbin w Rosji nie będą także możliwe z udziałem innych inżynierów, bo sankcje zakazują przekazywania informacji technicznej potrzebnej do serwisu. Warto przypomnieć, że niemiecki Siemens zakończył już współpracę  tego rodzaju z Rosjanami. Tymczasem Rosja nie znalazła alternatywy pomimo wieloletniego programu substytucji importu. Kommiersant przyznaje, że wąskie gardło to dostawy sprzętu zamiennego, którego Rosjanie nie są wciąż w stanie produkować u siebie.

Całkowita moc turbin gazowych z Zachodu w Rosji to 22 GW, czyli około 9 procent mocy zainstalowanej w systemie elektroenergetycznym tego kraju. Siemens zapewnił turbiny o mocy 9 GW a GE – około 5 GW. Sankcje zachodnie mogą sprawić, że nie będzie miał ich kto serwisować, a w efekcie nie będą mogły pracować.

Kommiersant / Wojciech Jakóbik

Turbiny Siemensa jak te zaginione na Krymie nie dostały pieczątki w Rosji

Najnowsze artykuły