Tematem o którym trzeba pamiętać przy budowaniu pierwszej elektrowni jądrowej jest składowania odpadów promieniotwórczych. Niuanse tego zagadnienia poruszają w dzisiejszym Spięciu Wojciech Jakóbik, redaktor naczelny BiznesAlert.pl i redaktor Jędrzej Stachura.
– Problem odpadów promieniotwórczych dotyka każdego kraju, który używa dużego atomu – wyjaśnia na początku redaktor Stachura,
– Oraz każdy kraj, który używa atomu w innych sektorach, jak medycyna. Gdzie są wykorzystywane chociażby przy prześwietleniach – dopowiada redaktor Jakóbik
– Odpady promieniotwórcze możemy podzielić na trzy grupy: odpady niskoaktywne, średnioaktywne i wysokoaktywne – wylicza Jędrzej Stachura.
– Obecnie funkcjonuje składowisko odpadów w Różanie. Składowane tam są różne składniki, jak napromieniowane ubranie czy materiały, które są czasowo napromieniowane w wyniku badań medycznych lub naukowych. […] Miejsce na tym składowisku jednak się kończy, stąd poszukiwane jest miejsce gdzie można stworzyć nowe miejsce składowanie odpadów – wyjaśnia Wojciech Jakóbik.
Najnowszy odcinek Spięcia można znaleźć na platformach YouTube, Spotify oraz SoundCloud:
– Odpady wysokaktywne muszą być składowane pod ziemią. To one mają bezpośredni związek z działalność energetyki jądrowej – dodaje.
– Tłumacząc obrazowo, element radioaktywny trafia do Otwocka, gdzie funkcjonuje zakład unieszkodliwiania, gdzie zgodnie z nazwą jest unieszkodliwiany. Czyli przetwarzany, aby można było go bezpiecznie składować i trafia do Różana. Gdzie jest tak umieszczany by nie oddziaływał negatywnie na otoczenie – wyjaśnia Jędrzej Stachura.
– Materiały wysokoatywne będą składowane w Polsce dopiero w latach 50. Gdy powstanie pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce to przez kilkanaście lat odpady będą składowane na terenie elektrowni. Dopiero później będzie trzeba wydzielić stosowne miejsce, które będzie zabezpieczone – mówi redaktor naczelny BiznesAlert.pl
– Jeżeli chcemy mieć energetykę jądrową będą odpady. Jeżeli chcemy mieć medycynę o wysokim stanie będą odpady. Jeżeli chcemy rozwijać pewne gałęzie przemysłu to też będą odpady radioaktywne – mówi na zakończenie redaktor Jakóbik.
Opracował Marcin Karwowski