AlertPAP

Szijjarto: Węgry i Słowacja przygotują się na wypadek, gdyby gaz nie docierał przez Ukrainę

Praca przy rurociągu. Fot. Gazprom Nieft

Praca przy rurociągu. Fot. Gazprom Nieft

Węgry i Słowacja wspólnie przygotują się na wypadek, gdyby z braku rosyjsko-ukraińskiego porozumienia o dostawach gazu surowiec ten nie docierał od strony Ukrainy – oznajmił w piątek szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto.

Szijjarto powiedział agencji MTI po rozmowach ze słowackim ministrem gospodarki Peterem Żigą w Pekinie, że nie ma jeszcze porozumienia między Ukrainą i Rosją o transporcie gazu od 1 stycznia 2020 r., może więc łatwo dojść do sytuacji, w której gaz nie będzie docierał przez Ukrainę ani na Węgry, ani na Słowację. „Musimy się na to przygotować” – podkreślił.

Poinformował, że uzgodnił z Żigą, iż przygotowania te będą prowadzone wspólnie. We wrześniu ma powstać grupa robocza z udziałem wszystkich węgierskich i słowackich spółek dostarczających i transportujących gaz oraz nim handlujących, której zadaniem będzie zapewnienie obu krajom bezpiecznych dostaw.

Jedną z możliwości – w ocenie Szijjarto – jest stworzenie południowego szlaku dostaw przez Serbię i Bułgarię, będącego przedłużeniem Tureckiego Potoku, co umożliwiłoby nie tylko zaopatrywanie Węgier, ale też – dzięki węgiersko-słowackiemu interkonektorowi – dostarczanie gazu na Słowację.

„Teraz się przekonujemy, jak dobrą decyzją z punktu widzenia bezpieczeństwa narodowego było zbudowanie węgiersko-słowackiego interkonektora łączącego gazociągi” – oświadczył.

Szijjarto przypomniał, że już wcześniej ustalił z prezesem Gazpromu Aleksiejem Millerem, że Węgry już w tym roku kupią część gazu potrzebnego na 2020 r., która dotarłaby przez Ukrainę, i zmagazynują ją w zbiornikach. Dodał, że byłoby to rozwiązanie tylko na przyszły rok.

Węgierski minister mówił wcześniej, że zużycie gazu na Węgrzech wynosi około 10 mld metrów sześciennych rocznie, „dlatego w naszym interesie leży podtrzymywanie przewidywalnej, gwarantującej nam bezpieczeństwo współpracy energetycznej z Gazpromem”.

Władze Węgier podkreślają konieczność zdywersyfikowania dostaw gazu do swego kraju. Szijjarto wspominał m.in. o szansie wiążącej się z ewentualnym zbudowaniem terminalu gazu skroplonego na wyspie Krk, dostawach z Azerbejdżanu czy z rumuńskich złóż gazu na Morzu Czarnym. Na razie nic z tych planów jednak nie wyszło.

Polska Agencja Prasowa


Powiązane artykuły

Blackout na zachodzie Europy. Wśród przyczyn pożary i możliwy cyberatak

Zachód Europy został sparaliżowany przez masowy blackout, który dotknął Hiszpanię, Francję i Portugalię. Wśród przyczyn wskazuje się pożary, które uszkodziły...
Flaga USA. Fot. pixabay.com

Stany Zjednoczone szukają surowców na całym świecie. Na celowniku Grenlandia i Kongo

Amerykanie chcąc uniezależnić się od chińskiego monopolu surowcowego poszukują najtańszych i najbardziej ekonomicznie uzasadnionych inwestycji surowcowych na świecie. Obok toczących...

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...

Udostępnij:

Facebook X X X