icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Szewczowicz: Jak uniezależnić Europę od dominujących dostawców surowców i energii

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej do spraw Unii Energetycznej Marosz Szewczowicz wystąpił na Konferencji Bezpieczeństwo Energetyczne Europy 2015 r. zorganizowanej przez Europejski Trybunał Obrachunkowy w Brukseli 5 maja 2015 roku.

– Trwający konflikt we wschodniej Ukrainie jest alarmującym przypomnieniem dla przywódców politycznych, że uzależnienie energetyczne Europy bardzo podatny na zakłócenia. Jak wiadomo Unia Europejska jest największym importerem energii na świecie, wydając ponad miliard euro dziennie na  zaopatrzenia w energię, a niektóre z państw członkowskich są całkowicie zależne od poszczególnych, czasem dominujących dostawców – wskazywał urzędnik.

– W tych warunkach, bezpieczeństwo energetyczne stało się problemem politycznym na szczeblu regionalnym, krajowym oraz ogólnoeuropejskim. Bezpieczeństwo energetyczne jest centralnym problemem europejskiej unii energetycznej, trzecim wśród dziesięciu priorytetów zapowiedzianych przez przewodniczącego  Juncker’a po objęciu przez niego stanowiska. Jest to kluczowy element postanowień Rady Europejskiej z października ubiegłego roku, które wzywało do podjęcia konkretnych działań umacniających bezpieczeństwo dostaw energii (co zostało powtórzone we wnioskach z marca). Parlament Europejski z własnej inicjatywy pracuje nad analizą  Europejskiej Strategii Bezpieczeństwa Energetycznego (European Energy Security Strategy – EESS) przyjętej przez Komisję Europejska w maju 2014 roku – przypomniał.

– Bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z trzech nadrzędnych celów strategii unii energetycznej, które KE opublikowała w lutym. Energetyka w UE musi być bezpieczna, ale również konkurencyjna i zbilansowana. Te trzy cele są współzależne i mają iść w parze. W rzeczywistości, bezpieczeństwo energetyczne jest bardzo złożonym problemem, wymagającym podjęcia działań w różnych obszarach polityki i na różnych szczeblach decyzyjnych. W skrócie, w celu zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego, musimy: zużywać mniej energii i zwiększać efektywność  energetyczną; wytwarzanie energii opierać bardziej na własnych nośnikach energii, zwłaszcza nośnikach zgodnych z programem zrównoważonego rozwoju, dywersyfikować dostawców zewnętrznych energii, zintegrować rynki energetyczne krajów UE w jeden rynek z zapewnionym swobodnym przepływem energii – wyliczył Szewczowicz.

– Zmniejszanie zużycia energii jest zapisane w naszej strategii jako pierwsza zasada efektywności. Oznacza to, że będziemy rozbudowywać  i rozwijać naszą gospodarkę, jednocześnie zmniejszając zapotrzebowanie na energię. Nasza gospodarka , stanie się bardziej energooszczędna. Konieczne jest więc, abyśmy traktowali  efektywność energetyczną, jako źródło energii, wnoszące ( do gospodarki – tłumacz)  wartość zaoszczędzonej energii. W ramach przeglądu projektów Komisja Europejska będzie starać się,  aby efektywność energetyczna i zmniejszenie popytu na energię były konkurencyjne  z rozwojem mocy wytwórczych. Rada Europejska przyjęła, że efektywność pozwoli na zmniejszenie zużycia energii o 27 proc. – powiedział unijny urzędnik w swoim wystąpieniu. – Europa jest bardzo bogata w pierwotne źródła energii!  Nie potrzebujemy mieć dużo ropy, gdy mamy nieograniczony dostęp do słońca i wiatru. Mamy również kapitał ludzki, który będzie rozwijać  czyste technologie, co pozwoli UE  stać się światowym liderem w odnawialnych źródłach energii.  W przeszłości mówiłem i mówię to jeszcze raz: inteligentne sieci są gazem łupkowym w Europie!

– Zbliżając się do dni, kiedy będziemy o wiele bardziej korzystać z odnawialnych źródłach energii, musimy także zdywersyfikować dostawców tradycyjnych źródeł energii, musimy starać się o znacznie szerszy dostęp do alternatywnych dostawców.  Temu służą nowe trasy: południowy korytarz gazowy, dostawy z regionu Morza Śródziemnego i z Algierii. A także import od naszych tradycyjnych partnerów, takich jak Norwegia, USA i Kanadzie. W północnej Europie, utworzenie węzłów gazowych  do których surowiec dostarcza  wielu dostawców,  znacznie zwiększa bezpieczeństwo. Ten przykład powinien być naśladowany w Europie Środkowej i Wschodniej oraz w basenie Morza Śródziemnego, gdzie tworzy się śródziemnomorski hub gazowy.  Po zapewnieniu swobodnego przepływu energii przez granice europejskie, krajowe sieci energetyczne będą mogły pomagać sobie nawzajem w przypadku zakłóceń. Dlatego Komisja Europejska opracowała i opublikowała zestaw środków, które pomogą osiągnąć nasze cele: spadek zużycia energii elektrycznej o 10 proc.  oraz rozbudowę  sieci przesyłowych i połączeń międzysystemowych.

– Ukraina była głównym krajem tranzytowym gazowy między Rosją i UE przez kilka dekad i pozostanie nim w dającej się przewidzieć przyszłości. W 2013 roku połowa rosyjskiego gazu eksportowanego do UE była transportowana przez Ukrainę. Ukraina również odegrała pewną rolę jako pośrednik w  handlu ropą naftową. Jest zatem we wspólnym interesie zarówno Ukrainy, jak i UE , aby Ukraina posiadała nowoczesną i funkcjonalną infrastrukturę energetyczną – podkreślił Marosz Szewczowicz. -Komisja Europejska wspiera więc wysiłki na rzecz modernizacji ukraińskiego gazowego Systemu Tranzytowego. W ubiegłym roku Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) i Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) podpisały pierwszą transzę umów kredytowych o wartości 300 mln euro, aby wesprzeć odbudowę głównego gazociągu Wschód-Zachód. W tym roku Ukraina jest zobowiązana do wdrożenia Trzeciego Pakietu Energetycznego, zgodnie  z umową o Wspólnocie Energetycznej, do której przystąpiła w roku 2011. W związku z tym, chciałbym powitać wysiłki rządu ukraińskiego, zamierzającego  przeprowadzić szybko głęboką reformę sektora energii w ogóle, a szczególnie  sektora gazowego i Naftogazu.  Nie będzie to łatwe, z uwagi na krótki termin, a do tego rząd ukraiński będzie potrzebować dużo kredytów. Mimo to, Ukraina jest zdecydowana pójść  nową drogę, na którą weszła po rewolucji majdanu, przy odpowiednich warunkach politycznych. Ukraina chce przeprowadzić  rzeczywiste zmiany. Oczywiście, jest jeszcze wiele do zrobienia, jeśli chodzi o reformy ukraińskiej konstytucji, reformy sektora sprawiedliwości i walki z korupcją, etc. Ale ambicje Ukrainy i postęp w realizacji reform będą mieć kluczowe znaczenie dla uzyskania przez ten kraj dalszego wsparcia politycznego.

– Jak państwu wiadomo, przewodniczyłem w trójstronnych rozmowach UE, Federacji Rosyjskiej i Ukrainy w sprawie realizacji pakietu zimowego. Pakiet umożliwił Ukrainie zakupy rosyjskiego gazu, a także zapewnił  stabilny, wystarczający i nieprzerwany tranzyt gazu do UE. Mamy teź zapewnienie strony rosyjskiej, że główne elementy pakietu zimowego zostaną przedłużone na drugi kwartał 2015 r. Osobiście  jestem przekonany, że osiągniemy dalszy postęp. Liczymy, że Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie rozstrzygnie kwestie sporne – ocenił.

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej do spraw Unii Energetycznej Marosz Szewczowicz wystąpił na Konferencji Bezpieczeństwo Energetyczne Europy 2015 r. zorganizowanej przez Europejski Trybunał Obrachunkowy w Brukseli 5 maja 2015 roku.

– Trwający konflikt we wschodniej Ukrainie jest alarmującym przypomnieniem dla przywódców politycznych, że uzależnienie energetyczne Europy bardzo podatny na zakłócenia. Jak wiadomo Unia Europejska jest największym importerem energii na świecie, wydając ponad miliard euro dziennie na  zaopatrzenia w energię, a niektóre z państw członkowskich są całkowicie zależne od poszczególnych, czasem dominujących dostawców – wskazywał urzędnik.

– W tych warunkach, bezpieczeństwo energetyczne stało się problemem politycznym na szczeblu regionalnym, krajowym oraz ogólnoeuropejskim. Bezpieczeństwo energetyczne jest centralnym problemem europejskiej unii energetycznej, trzecim wśród dziesięciu priorytetów zapowiedzianych przez przewodniczącego  Juncker’a po objęciu przez niego stanowiska. Jest to kluczowy element postanowień Rady Europejskiej z października ubiegłego roku, które wzywało do podjęcia konkretnych działań umacniających bezpieczeństwo dostaw energii (co zostało powtórzone we wnioskach z marca). Parlament Europejski z własnej inicjatywy pracuje nad analizą  Europejskiej Strategii Bezpieczeństwa Energetycznego (European Energy Security Strategy – EESS) przyjętej przez Komisję Europejska w maju 2014 roku – przypomniał.

– Bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z trzech nadrzędnych celów strategii unii energetycznej, które KE opublikowała w lutym. Energetyka w UE musi być bezpieczna, ale również konkurencyjna i zbilansowana. Te trzy cele są współzależne i mają iść w parze. W rzeczywistości, bezpieczeństwo energetyczne jest bardzo złożonym problemem, wymagającym podjęcia działań w różnych obszarach polityki i na różnych szczeblach decyzyjnych. W skrócie, w celu zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego, musimy: zużywać mniej energii i zwiększać efektywność  energetyczną; wytwarzanie energii opierać bardziej na własnych nośnikach energii, zwłaszcza nośnikach zgodnych z programem zrównoważonego rozwoju, dywersyfikować dostawców zewnętrznych energii, zintegrować rynki energetyczne krajów UE w jeden rynek z zapewnionym swobodnym przepływem energii – wyliczył Szewczowicz.

– Zmniejszanie zużycia energii jest zapisane w naszej strategii jako pierwsza zasada efektywności. Oznacza to, że będziemy rozbudowywać  i rozwijać naszą gospodarkę, jednocześnie zmniejszając zapotrzebowanie na energię. Nasza gospodarka , stanie się bardziej energooszczędna. Konieczne jest więc, abyśmy traktowali  efektywność energetyczną, jako źródło energii, wnoszące ( do gospodarki – tłumacz)  wartość zaoszczędzonej energii. W ramach przeglądu projektów Komisja Europejska będzie starać się,  aby efektywność energetyczna i zmniejszenie popytu na energię były konkurencyjne  z rozwojem mocy wytwórczych. Rada Europejska przyjęła, że efektywność pozwoli na zmniejszenie zużycia energii o 27 proc. – powiedział unijny urzędnik w swoim wystąpieniu. – Europa jest bardzo bogata w pierwotne źródła energii!  Nie potrzebujemy mieć dużo ropy, gdy mamy nieograniczony dostęp do słońca i wiatru. Mamy również kapitał ludzki, który będzie rozwijać  czyste technologie, co pozwoli UE  stać się światowym liderem w odnawialnych źródłach energii.  W przeszłości mówiłem i mówię to jeszcze raz: inteligentne sieci są gazem łupkowym w Europie!

– Zbliżając się do dni, kiedy będziemy o wiele bardziej korzystać z odnawialnych źródłach energii, musimy także zdywersyfikować dostawców tradycyjnych źródeł energii, musimy starać się o znacznie szerszy dostęp do alternatywnych dostawców.  Temu służą nowe trasy: południowy korytarz gazowy, dostawy z regionu Morza Śródziemnego i z Algierii. A także import od naszych tradycyjnych partnerów, takich jak Norwegia, USA i Kanadzie. W północnej Europie, utworzenie węzłów gazowych  do których surowiec dostarcza  wielu dostawców,  znacznie zwiększa bezpieczeństwo. Ten przykład powinien być naśladowany w Europie Środkowej i Wschodniej oraz w basenie Morza Śródziemnego, gdzie tworzy się śródziemnomorski hub gazowy.  Po zapewnieniu swobodnego przepływu energii przez granice europejskie, krajowe sieci energetyczne będą mogły pomagać sobie nawzajem w przypadku zakłóceń. Dlatego Komisja Europejska opracowała i opublikowała zestaw środków, które pomogą osiągnąć nasze cele: spadek zużycia energii elektrycznej o 10 proc.  oraz rozbudowę  sieci przesyłowych i połączeń międzysystemowych.

– Ukraina była głównym krajem tranzytowym gazowy między Rosją i UE przez kilka dekad i pozostanie nim w dającej się przewidzieć przyszłości. W 2013 roku połowa rosyjskiego gazu eksportowanego do UE była transportowana przez Ukrainę. Ukraina również odegrała pewną rolę jako pośrednik w  handlu ropą naftową. Jest zatem we wspólnym interesie zarówno Ukrainy, jak i UE , aby Ukraina posiadała nowoczesną i funkcjonalną infrastrukturę energetyczną – podkreślił Marosz Szewczowicz. -Komisja Europejska wspiera więc wysiłki na rzecz modernizacji ukraińskiego gazowego Systemu Tranzytowego. W ubiegłym roku Europejski Bank Inwestycyjny (EBI) i Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju (EBOiR) podpisały pierwszą transzę umów kredytowych o wartości 300 mln euro, aby wesprzeć odbudowę głównego gazociągu Wschód-Zachód. W tym roku Ukraina jest zobowiązana do wdrożenia Trzeciego Pakietu Energetycznego, zgodnie  z umową o Wspólnocie Energetycznej, do której przystąpiła w roku 2011. W związku z tym, chciałbym powitać wysiłki rządu ukraińskiego, zamierzającego  przeprowadzić szybko głęboką reformę sektora energii w ogóle, a szczególnie  sektora gazowego i Naftogazu.  Nie będzie to łatwe, z uwagi na krótki termin, a do tego rząd ukraiński będzie potrzebować dużo kredytów. Mimo to, Ukraina jest zdecydowana pójść  nową drogę, na którą weszła po rewolucji majdanu, przy odpowiednich warunkach politycznych. Ukraina chce przeprowadzić  rzeczywiste zmiany. Oczywiście, jest jeszcze wiele do zrobienia, jeśli chodzi o reformy ukraińskiej konstytucji, reformy sektora sprawiedliwości i walki z korupcją, etc. Ale ambicje Ukrainy i postęp w realizacji reform będą mieć kluczowe znaczenie dla uzyskania przez ten kraj dalszego wsparcia politycznego.

– Jak państwu wiadomo, przewodniczyłem w trójstronnych rozmowach UE, Federacji Rosyjskiej i Ukrainy w sprawie realizacji pakietu zimowego. Pakiet umożliwił Ukrainie zakupy rosyjskiego gazu, a także zapewnił  stabilny, wystarczający i nieprzerwany tranzyt gazu do UE. Mamy teź zapewnienie strony rosyjskiej, że główne elementy pakietu zimowego zostaną przedłużone na drugi kwartał 2015 r. Osobiście  jestem przekonany, że osiągniemy dalszy postęp. Liczymy, że Trybunał Arbitrażowy w Sztokholmie rozstrzygnie kwestie sporne – ocenił.

Najnowsze artykuły