Na wczorajszej konferencji prasowej minister środowiska, prof. Jan Szyszko podkreślił, że Polska osiągnęła niewątpliwie sukces na szczycie klimatycznym w Paryżu. Nasze Państwo – podkreślił – nasza gospodarka, realizowały z dużą nadwyżką swoje zobowiązania w polityce ratowania klimatu, nasza redukcja emisji CO2 wyniosła prawie 30 proc., niemal pięć razy więcej, niż byliśmy zobowiązani. Należymy do tej nielicznej grupy państw, które podpisały protokół z Kioto, a o których trzeba powiedzieć, że są otwarte na prowadzenie polityki klimatycznej. – Jesteśmy krajem sukcesu, jesteśmy otwarci na prowadzenie polityki klimatycznej, mamy ogromne osiągnięcia i możemy być wzorem dla jednoczącego się świata – ocenił minister.
Ten sukces polskiej polityki klimatycznej „stał się widoczny na świecie, dzięki naszej konsekwencji, dzięki temu, że mówiliśmy zgodnie twardym głosem”. Począwszy od wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy na zgromadzeniu ogólnym ONZ w Nowym Jorku. Prezydent wówczas podkreślił m.in., że redukcję emisji można – zgodnie z duchem konwencji ONZ – można osiągnąć, jeśli stosuje się bardziej efektywne technologie spalania, wykorzystuje się CO2 żeby regenerować układy przyrodnicze, chociażby takie jak lasy. Minister Szyszko zwrócił uwagę, że ten sam wątek znalazł się w wystąpieniu premier Beata Szydło, w pierwszym dniu, rozpoczęcia – blisko dwa tygodnie temu – rozpoczęcia szczytu w Paryżu.
Prof. Szyszko zauważył, że „duch” konwencji klimatycznej został złamany przez dotychczasową politykę państw wysokorozwiniętych. Dostrzega się w tej polityce jednostronność, gdyż zwraca się w niej uwagę na bardziej spadek zużywania kopalnych zasobów energetycznych (węgiel, ropa, gaz), ale zapominano o problemie czystej wody, degradacji gleb, czy zmniejszania bezpieczeństwa żywnościowego świata.
– Trzeba temu przeciwdziałać. Pochłaniać CO2 z atmosfery ziemskiej poprzez sadzenie i regenerowanie lasów, regenerowanie gleb rolnych po to, by lepiej produkowały. W tych zaniedbanych dziedzinach oferujemy swoją wizję polityki klimatycznej na świecie – zakończył minister Szyszko.