Niemcy ze Wschodu chcą zatrzymania atomu w Polsce
Niemiecka agencja prasowa donosi, że Brandenburgia, Saksonia oraz Meklemburgia Pomorze-Przednie opowiedziały się przeciwko budowie elektrowni jądrowej w Polsce.
Niemiecka agencja prasowa donosi, że Brandenburgia, Saksonia oraz Meklemburgia Pomorze-Przednie opowiedziały się przeciwko budowie elektrowni jądrowej w Polsce.
Patrycja Anna Tepper z Instytutu Zachodniego pisze o ujawnieniu listy firm zaangażowanych w budowę gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec. – Udostępnienie listy podmiotów nie nastąpiło dobrowolnie. Przewodniczący zarządu Fundacji Klimatycznej i zarazem były premier Meklemburgii, Erwin Sellering (SPD), walczył do końca o zachowanie “tajemnicy biznesowej” i “ochronę lokalnych firm przed linczem” – […]
Premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig tłumaczy się z powołania fundacji do ochrony Nord Stream 2, który miał zwiększyć zależność Niemiec od gazu rosyjskiego, przez którą cierpią teraz w wyniku kryzysu energetycznego razem z resztą Europy. Sprawa trafiła do sądu.
Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny (Bundesverfassungsgericht – przyp. red.) zdecydował, że kontrowersyjna Fundacja na rzecz Ochrony Klimatu (Stiftung Klimaschutz), która miała za zadanie zakończyć budowę Nord Stream 2 przy obejściu sankcji międzynarodowych, musi podać nazwy firm, które realizowały projekt na jej zlecenie.
Były premier landu Meklemburgii-Pomorza Przedniego Erwin Sellering przegrał w sądzie sprawę z niemieckim Bildem i musi przekazać informacje o fundacji chroniącej sporny Nord Stream 2 przed sankcjami USA albo grozi mu grzywna lub więzienie.
– Blokada Nord Stream 1 ma charakter czysto polityczny, a nie techniczny. Więc ten gazociąg mógłby dostarczyć cały gaz, ale Rosjanie nie chcą. Uruchomienie Nord Stream 2 niczego by nie zmieniło. Wręcz przeciwnie, uzależniłoby nas całkowicie – mówi Hannes Damm z niemieckiej Partii Zielonych w rozmowie z BiznesAlert.pl.
Do prokuratury Meklemburgii-Pomorza Przedniego wpłynęło aż dziewięć skarg dotyczących działalności Fundacji na rzecz Ochrony Klimatu i Środowiska – pisze niemiecki portal T-Online.
Fundacja, która posłużyła samorządowi Meklemburgii-Pomorza Przedniego do ochrony spornego projektu Nord Stream 2 przed sankcjami USA i ukończenia jego budowy nie przerwała działalności pomimo zamrożenia tego projektu w Niemczech. Rozdaje granty na edukację o klimacie.
Chociaż oficjalnym celem pracy fundacji klimatycznej Stiftung Klimaschutz była ochrona środowiska, służyła głównie budowie spornego gazociągu Nord Stream 2 pod parasolem politycznym chroniącym go przed sankcjami amerykańskimi. Nowe dane pokazują, że wydała na ten cel 165 mln euro.
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz musi się ostatnio często tłumaczyć nie tylko na międzynarodowej scenie politycznej, ale także przed niemiecką opinią publiczną, która coraz głośniej żąda wyjaśnień co do niewystarczających dostaw broni dla Ukrainy, braku decyzji o zaniechaniu dostaw rosyjskiego gazu do Niemiec oraz okoliczności i powiązań związanych z budową Nord Stream 2. Scholz rozmawiał na […]
