EnergetykaEnergia elektrycznaOZE

Tchórzewski: Rynek mocy pogodzi OZE z energetyką konwencjonalną

Minister energii Krzysztof Tchórzewski na konferencji EuroPower2018. Fot. BiznesAlert.pl

Ruszyła XXVII Konferencja Energetyczna EuroPOWER pod patronatem BiznesAlert.pl. Obrady rozpoczęły się wystąpieniem ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego. Mówił o tym, że rynek mocy może pogodzić teoretycznie konkurencyjne źródła wytwarzania – OZE i energetykę konwencjonalną.

– W szerokiej dyskusji o tym co robić, jak się starać, jakie kierunki rozwoju przyjąć, słychać o nas tylko wtedy, kiedy jest źle. Kiedy o nas nie słychać to możemy się cieszyć, bo energetycy wystarczająco starają się aby gospodarka mogła się rozwijać. W tle są pytania i wielkie pieniądze. Przyrost PKB nie jest żadnym wielkim szokiem, abyśmy rzeczywiście w dużym tempie mogli doganiać kraje Europy i świata potrzebowalibyśmy więcej – mówił minister Tchórzewski. – Lata 2016-2017 to razem tylko pięcioprocentowy wzrost zużycia energii w stosunku do 2015 roku. Jeśli to tempo się utrzyma, to co musi się stać w energetyce? Muszą iść równym krokiem potężne inwestycje energetyczne. Jakby na to nie patrzeć, jeden blok energetyczny dobudowany w istniejącej elektrowni to 6 mld złotych za GW. To kilka tysięcy ludzi pracujących na budowie, w szczycie musi współpracować do 120 przedsiębiorstw – wyliczał.
Zdaniem ministra zabezpieczając możliwość rozwoju gospodarczego sektor energetyczny „uczestniczy w nim czynnie”. Od tego jak się rozwija innowacyjność energetyki, od tego jak pracują przedsiębiorstwa energetyczne, jak przebiegają inwestycje energetyczne, czyli setki milionów złotych w procesach inwestycyjnych, zależy rozwój. Energetyka odgrywa znaczącą rolę w przyroście PKB. – Długoterminowo polska energetyka musi być zrównoważona – zadeklarował minister.

– To co zaczęło się zdarzać, zagrożenie blackoutu, konieczność zaopatrzenia w energię potrzebujących, coraz mocniejszy nacisk na OZE, spowodowało myślenie o rynku mocy – powiedział. – To przełamanie niemocy energetyki z punktu widzenia nierentowności wytwarzania – dodał. Rozwój OZE został jego zdaniem zatrzymany, bo priorytetem były inwestycje w energetykę konwencjonalną, czyli podstawę, także w celu „zabezpieczenia energetyki odnawialnej”. Bez rynku mocy groził Polsce „chaos energetyczny”. – Dzięki rynkowi mocy będziemy mieć długookresową pewność inwestycji nie tylko konwencjonalnych, ale i innowacyjnych, nowoczesnych, z nowym spojrzeniem, w energetyce odnawialnej. Jedno bez drugiego nie może istnieć – powiedział.

Z tego względu zdaniem ministra Polska znalazła zrozumienie w Komisji Europejskiej, co pozwoliło uzyskać notyfikację rynku mocy. Tchórzewski stwierdził, że dzięki temu Polska uniknie niewypełnienia celu udziału OZE w miksie wyznaczonego w polityce klimatycznej. – Dzięki dobremu wdrożeniu rynku mocy powstaje impuls inwestycyjny, który średnio i długoterminowo zapewni dostawy energii dla odbiorców na terenie kraju. Daje impuls do modernizacji, ale i budowy nowych elektrowni. Stwarza warunki do bezpiecznego rozwoju OZE. Nie będzie konfliktu. Wydawało się, że te źródła ze sobą konkurują, tak nie jest. One nie mogą konkurować, ale się uzupełniać. O to cały czas chodziło i do tego się zbliżamy – powiedział gość honorowy konferencji EUROPower 2018.

– Przyspieszenie zmian technologicznych w zakresie rozwoju magazynów energii i nowej usługi redukcji zapotrzebowania DSR, a także zarabianie na tym, zmieni rynek. To ważne, żeby panować nad rynkiem – powiedział Krzysztof Tchórzewski. – Ustawa o rynku mocy nakłada na uczestników rynku szereg zobowiązań: na operatorów, dystrybutorów, podmioty świadczące usługi DSR, na całą administrację państwową – przypomniał minister. – Wszyscy w tym roku musimy przejść przez potężną próbę, aby na koniec roku powiedzieć, że nasza energetyka wchodzi w przyszłe lata w sposób przewidywalny w nowe inwestycje.

Przypomniał, że ruszyła certyfikacja rynku mocy. – Proces prowadzą Polskie Sieci Elektroenergetyczne. W tej dziedzinie chciałbym już teraz podziękować ministrowi Naimskiemu (Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej – przyp. red.) i współpracownikom za przygotowanie tego przedsięwzięcia kluczowego dla naszej gospodarki. – Certyfikacja ma zebrać precyzyjne informacje o mocach wytwórczych i przygotować ramy do pierwszej aukcji na rynku mocy – wyjaśnił gość konferencji.


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Austria wydała w 2024 roku 10 miliardów euro na paliwa kopalne

W zeszłym roku do Austrii importowano paliwa kopalne za kwotę 10 miliardów euro. Ropa i gaz pochodziły m.in. z Kazachstanu,...

Udostępnij:

Facebook X X X