Ukraina będzie potrzebowała więcej gazu z Rosji albo UE

2 listopada 2015, 07:03 Alert

(Niezawisimaja Gazeta/112.ua/Piotr Stępiński/Wojciech Jakóbik)

– Ukraina musi koniecznie wtłoczyć do magazynów jeszcze prawie 5 mld m3 gazu na potrzeby obecnego sezonu grzewczego – powiedział w niedzielę premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk.

– W naszych podziemnych magazynach gazu znajduje się 17 mld m3 surowca. Aby ten sezon grzewczy zakończyć bezproblemów, musimy importować jeszcze prawie 5 mld m3 – powiedział premier w programie Espreso.TV.

Ukraińskie magazyny są w stanie pomieścić 30 mld m3 błękitnego paliwa. Na początku zeszłej zimy były one napełnione o trochę więcej niż w połowie. Według ostatnich danych, które prezentował kilka dni temu minister energetyki oraz przemysłu węglowego Wołodymyr Demczyszyn Kijów zgromadził w nich 16,9 mld m3 surowca zamiast 19 mld m3, które jego zdaniem pozwolą na przejście przez sezon zimowy.

– Obecnie zgromadziliśmy 16,9 mld m3. Niestety 19 mld m3 o których mówiliśmy są niemożliwe do zebrania do końcu tego roku i to pomimo otrzymania środków od Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju – powiedział minister. – Przed końcem roku zwiększymy zapasy do 17,2 mld m3, może trochę bardziej. To więcej niż w zeszłym roku, ale nadal przypominam o konieczności zmniejszenia konsumpcji. To nie jest niestety te 19 mld m3, o których rozmawialiśmy. Zebranie takiej ilości będzie w tym roku niemożliwe – ostrzegł.

– Zużycie energii już przekroczyło planowane wskaźniki. Aby bezpiecznie przejść przez sezon grzewczy konieczne jest jego obniżenie do co najmniej 28 mld m3 – powiedział Demczyszyn.

Założył też że planowana wielkość wolumenu w magazynach (ponad 17 mld m3) wraz z kontynuacją dostaw rewersowych z państw Europy powinny wystarczyć do  przejścia przez sezon grzewczy bez niespodzianek, pod warunkiem zimy bez ,,ekstremalnych temperatur”.

– Jeśli nie wystąpią ekstremalne temperatury to ten wolumen, który wtłoczyliśmy wystarczy nam aby przejść z dostawami rewersowymi oraz rezerwami bez bezpośredniego zakupu gazu z Rosji – wyjaśnił Demczyszyn.

Zdaniem współprzewodniczącego Funduszu Strategii Energetycznych Dmitrija Marunycza ,,w zasadzie dotychczasowe zapasy gazu są wystarczające dla rozpoczęcia sezonu grzewczego ale pod warunkiem, że Ukraina będzie nadal importować surowiec. W warunkach umiarkowanej zimy, od października do kwietnia, Ukraina potrzebuje ok. 28 mld m3 (na potrzeby ogrzewania oraz produkcji). Ok. 10 mld m3 pochodzi z wydobycia własnego i można jeszcze wykorzystać 11,5 mld m3 surowca zgromadzonego w magazynach, ale 5 mld m3 to gaz tzw. buforowy, którego nie można z nich pobrać. Wobec tego brakuje nam ok. 6,5 mld m3”. Gaz buforowy, albo techniczny, to ilość surowca niezbędna dla podtrzymania ciśnienia w rurach, które zagwarantuje bezproblemowy tranzyt przez Ukrainę na rynek europejski.

Naftogaz planuje do końca roku uzyskać od Banku Światowego kredyt w wysokości 500 mln dolarów na zakup gazu ziemnego, przy czym rozważana jest możliwość wykorzystania tych środków na potrzeby zakupu rosyjskiego gazu – poinformował dziennikarzy prezes ukraińskiej spółki Andriej Koboliew.

– Rozmowy trwają, otrzymamy kredyt w tym roku do końca grudnia. Mamy przed sobą ciężki grafik, który chcemy zrealizować. Dzisiaj odbędzie się spotkanie na którym będziemy omawiali kwestię kredytu. Póki co schemat zakup gazu nie został ustalony z Bankiem Światowym. Staramy się poszerzyć sposób wykorzystania tych środków dla importu zza obu granic (wschodniej oraz zachodniej granicy Ukrainy – przyp. red.) – powiedział Koboliew.

W celu uwzględnienia czynnika pogodowego w planach sektora gazowego, rząd zamierza powiązać cenę ogrzewania z temperaturą powietrza. O tym poinformował premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk

– Powinno się stać to obowiązkiem komunalnych spółek ciepłowniczych, czyli zmniejszać poziom zużycia gazu ziemnego, zmniejszać temperaturę nośników ciepła i w odpowiedni sposób zmniejszać rachunek za ogrzewanie mieszkań, a nie ogrzewać atmosfery za pieniądze podatników – powiedział Jaceniuk.

Ukraiński premier podkreślił, że obecnie jaka by nie była temperatura na ulicy ,,kiedy kaloryfery są rozgrzane, otwieramy okna i otrzymujemy rachunki za ogrzanie atmosfery”. W ten sposób odniósł się do marnotrawstwa energii elektrycznej oraz cieplnej nad Dnieprem.

– Rząd proponuje powiązać rachunek, który płacą obywatele z temperaturą powietrza na zewnątrz – dodał Jaceniuk.

Nie po raz pierwszy Ukraińcy zostali wezwani do oszczędności energii.

Jak informował 4 sierpniaBiznesAlert.pl, podczas posiedzenia energetycznego sztabu kryzysowego premier Arsenij Jaceniuk stwierdził, że według pozytywnego scenariusza aby przetrwać sezon jesienno-zimowy Ukraina powinna zgromadzić 7 mln ton węgla. Natomiast przy negatywnym 11 mln ton.

– Zakładam dwa scenariusze: zły przy temperaturze minus 5 stopni oraz bardzo zły przy temperaturze minus 20 stopni. Przy minus 5 stopniach konieczne jest 7 mln ton, przy minus 20 – 11 mln ton – powiedział Jaceniuk odnosząc się do opinii zagranicznych ekspertów dotyczących sytuacji w ukraińskim sektorze energetycznym.

Czytaj więcej:

W 2016 roku Ukraina chce porzucić rosyjski gaz ale w tym musi znaleźć pieniądze na dostawy

Ukraina chce w przyszłym roku zrezygnować z dostaw rosyjskiego gazu

Pomoc Zachodu dla Ukrainy zamiast reform finansuje zakup rosyjskiego gazu