Przywódcy państw unijnych będą dyskutować na temat klimatu, w tym po raz pierwszy o nowym celu klimatycznym na 2030 rok. – Znalezienie konsensusu będzie trudne – powiedział Simone Tagliapietra z think tanku Bruegel w rozmowie z Polską Agencją Prasową (PAP). Spotkanie odbędzie się w dniach 15-16 października 2020 roku.
Dyskusja o polityce klimatycznej
PAP podkreśla, że dyskusja o klimacie jest szczególnie ważna dla Polski, ponieważ zaproponowany przez Komisję Europejską cel redukcji emisji gazów cieplarnianych na 2030 rok wygląda bardzo problematycznie z punktu widzenia gospodarki uzależnionej od węgla.
Komisja Europejska (KE) przedstawiła w połowie września poprawkę do prawa klimatycznego, która zakłada podniesienie celu redukcji emisji na 2030 rok do 55 procent w porównaniu z emisją w 1990 roku. Cel ustalony sześć lat temu po wielogodzinnych negocjacjach wynosił 40 procent.
Teraz legislatorzy unijni chcą działać szybciej. W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski przyjął stanowisko, które zakłada podniesienie celu do 60 procent. Stało się tak mimo sprzeciwu większości deputowanych Europejskiej Partii Ludowej (EPL), czyli największej frakcji w PE oraz Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) – czytamy na stronie PAP.
Agencja podaje, że Polska ma być największym odbiorcą środków z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji, ale na razie nie ma porozumienia co do jego kształtu. – W maju tego roku Komisja zaproponowała, żeby fundusz wynosił 43 mld euro, ale potem na Radzie Europejskiej w lipcu liderzy zdecydowali o jego obcięciu o połowę – zaznaczył analityk Bruegela.
Źródła w Brukseli wskazują, że decyzji w tej sprawie będzie można spodziewać się na grudniowym szczycie unijnym.
Polska Agencja Prasowa/Jędrzej Stachura