Jeden z największych banków w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wycofuje się ze współpracy z Rosjanami w obawie przed sankcjami drugiego rzędu, o czym donosi Wall Street Journal. Obsługiwał transakcje związane z ropą rosyjską.
Bank ENBD zamknął dział zajmujący się Rosją i większość kont rosyjskich ze względu na presję sankcji USA. Nie będzie już przyjmował transakcji w rublach. To uderzenie głównie w firmy Uralkali oraz Coral Energy eksportujące ropę rosyjską i korzystające z wsparcia ENBD.
Zmiana podejścia banku nastąpiła po pierwszych sankcjach drugiego rzędu wprowadzonych przez USA w Emiratach wobec firm, które naruszały cenę maksymalną narzuconą przez G7, Unię Europejską, Australię i Nową Zelandie w odpowiedzi na inwazję Rosji na Ukrainie. To ograniczenie przychodów Kremla polegające na pułapie cenowym powyżej którego sprzedaż ropy jest objęta sankcjami.
To ryzyko działa także w Turcji, która zmniejszyła eksport do Rosji o 33 procent w lutym 2024 roku w porównaniu do analogicznego okresu zeszłego roku.
Wall Street Journal / Neftegaz.ru / Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Zachód łata sankcje naftowe wobec Rosji, której pomogłaby tylko nowa wojna (ANALIZA)