Jak czytamy w dzisiejszym „Pulsie Biznesu”, pomimo, że zapisy w wezwaniu enei na akcje Bogdanki ruszają w piątek, powodzenie operacji już teraz jest praktycznie przesądzone. Akcjonariusze Bogdanki chcą, by enea objęła wezwaniem 100 proc. akcji, a nie tylko 66 proc.
Gazeta przypomina, ze enea chce kupić do dwóch trzecich akcji Bogdanki, płacąc 67,39 zł za akcję. Według PB zarówno inwestorzy finansowi, jak i drobnych akcjonariusze odpowiedzą na wezwanie enei., co będzie oznaczało redukcję zapisów.
— Po zakończeniu wezwania można oczekiwać, że cena akcji Bogdanki spadnie. Szacuję, że akcje Bogdanki, przy uwzględnieniu ryzyka utraty kontraktu z Eneą warte są 27 zł. Dlatego cenę w wezwaniu uważam za atrakcyjną — przewiduje cytowany przez PB Paweł Puchalski, szef działu analiz DM BZ WBK.
— Nie przewidujemy zmian w warunkach wezwania — odpowiedział jednak Sławomir Krenczyk, rzecznik Enei.
Źródło: Puls Biznesu/CIRE.PL
