Profesor Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej przyznaje, że kondycja polskiego sektora węglowego jest zła ale podkreśla, że długofalowo to ta gałąź energetyki będzie nadal fundamentem dla Polski.
– Obecna sytuacja węgla kamiennego w Polsce jest trudna. Reforma górnictwa przeprowadzona ponad 10 lat temu nie tylko zredukowała zatrudnienie czy wydobycie, ale również ograniczyła prace nad udostępnianiem nowych złóż, które trzeba przygotowywać ze znacznym wyprzedzeniem – ocenia naukowiec. – Dodatkowym elementem jest konkurencyjny import i spadające na świecie ceny węgla ze względu na nowe zasoby energetyczne.
Zdaniem rozmówcy BiznesAlert.pl nie do końca jasna jest polityka wobec górnictwa. – Deklaracjom politycznym dotyczącym wagi górnictwa, jako elementu polskiej energetyki, nie towarzyszą konkretne działania na rzecz górnictwa, a Polska wykazuje daleko idącą uległość w sprawach polityki klimatycznej, która w praktyce jest polityką anty-węglową – mówi prof. Mielczarski.
– Chwilowe problemy nie powinny przesłonić wagi polskiego górnictwa węglowego, nie tylko dla bezpieczeństwa energetycznego, ale także dla całej gospodarki. Sytuacja na Ukrainie pokazała, że węgiel to jedyne zasoby energetyczne mogące Polsce zagwarantować bezpieczeństwo energetyczne przez kolejne co najmniej 50 lat. Dlatego potrzebny jest, obok Polityki Energetycznej, również Program rozwoju górnictwa zapewniający wieloletnie perspektywy rozwoju. Jeżeli akceptujemy 100 mld zł. na program rozwoju armii, zaakceptujmy też program dla górnictwa. To kosztuje, ale zapewnia bezpieczeństwo energetyczne – kwituje nasz rozmówca.