Od kilku lat wzrasta produkcja i konsumpcja skroplonego gazu ziemnego. LNG (ang. liquefied natural gas) przynosi ze sobą znaczące zmiany na rynku gazowniczym, które będą odczuwalne przez zwykłych konsumentów. Według prognoz będą to zmiany na lepsze. O nowej technologii rozmawialiśmy z Bartoszem Bieliszczukiem z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
-Rozwój rynku LNG wyłonił nowych światowych potentatów – mówi Bieliszczuk i wskazuje na Katar, Australię i w niedalekiej przyszłości także USA. – LNG uelastyczni rynek w tym sensie, że może być transportowany z dowolnego do dowolnego miejsca na świecie, bez potrzeby budowania gazociągów. Ma to szczególne znaczenie dla Unii Europejskiej, która w swojej obecnej polityce energetycznej kładzie większy nacisk na dywersyfikację dostawców w celu utrzymania konkurencyjnych cen i bezpieczeństwa dostaw.
Nowe paliwo daje także możliwość zawierania innego rodzaju umów. – Dotychczas zawierano kontrakty o ważności sięgającej kilkudziesięciu lat. Dzięki LNG w życie weszły tzw. kontrakty spotowe, dotyczące jednorazowych dostaw gazu, możliwych do zrealizowania w ciągu kilku miesięcy od podpisania – mówił gość Radio dla Ciebie.
O rosnącej popularności LNG świadczyć może plan rozbudowy terminalu w Świnoujściu z 5 do 7,5 mld m3 objętości, co stanowi . Z kolei terminal w Kłajpedzie na Litwie jest w stanie pomieścić ilość gazu przewyższającą roczne zapotrzebowanie w tym kraju. LNG daje również przestrzeń na rozwój nowej branży. – Mowa o tzw. „rynku LNG małej skali” – mówi Bieliszczuk. – Polega on na małych, pojedynczych wysyłkach z terminalu gazowego, które mają docelowo zaspokoić potrzeby nie regionu, ale na przykład lokalnej elektrowni.
Rozwój rynku LNG jest zbieżny z założeniami polityki energetycznej Unii Europejskiej nie tylko ze względu na zwiększenie liczby dostawców, ale także na także zmniejszenie emisji CO2. – Gaz ziemny stanowi dobre wsparcie dla odnawialnych źródeł energii, moc elektrowni gazowych może być dowolnie zwiększana lub zmniejszana bez ubytku dla środowiska, elektrownie węglowe nie mają takiej zalety – mówi.
Całość rozmowy w audycji Rynek Opinii do odsłuchania na stronie radia RDC.
